Karina z "Chłopaków do wzięcia" jest zakochana na zabój. O takiej miłości marzyła, poprzedni partnerzy myśleli tylko o jednym
Program „Chłopaki do wzięcia” cieszy się dużą popularnością. Jedną z bardziej rozpoznawalnych bohaterek jest Karina, która do show zgłosiła się razem z bratem, Stefanem. O mężczyźnie ostatnio zrobiło się głośno, gdy wraz z partnerką ogłosili, że spodziewają się dziecka.
Także jego siostra po wielu perypetiach znalazła kogoś wyjątkowego, kto skradł jej serce.
„Chłopaki do wzięcia” – Karina pochwaliła się wybrankiem serca
Główną bohaterką jednego z materiałów promocyjnych programu „Chłopaki do wzięcia” jest Karina Koch. Na nagraniu można zobaczyć jak spaceruje z mężczyzną, którego opisuje jako kogoś wyjątkowego. Filmik pokazuje zakochaną parę, która nie szczędzi sobie czułych słówek.
– Karina chyba się zakochała. Jej nowy chłopak, w przeciwieństwie do poprzednich, wydaje się zwracać taką samą uwagę na jej duszę, co na jej ciało – słyszymy głos narratora.
"Jeden z dziesięciu": Padł jeden z najsłynniejszych cytatów w historii. Uczestnik nie miał pojęcia, chciał zapaść się pod ziemię„Chłopaki do wzięcia” – Karina zdradziła, czemu Grzesiek jest wyjątkowy
Jak ujawniła Karina, jej nowy partner potrafi zadbać o kobietę i sprawić, by poczuła się niczym prawdziwa dama:
– Grzesiek to jest taki dżentelmen. Szliśmy na spacer, było błoto, wziął mnie na ręce i przeniósł. Jak dżentelmen. Grzesiek to jest taki dżentelmen. Czułam się bardzo kobieco i tak bardzo miło mi było – opowiedziała Karina.
– Zawsze jak byłam młodsza, chciałam tak pospacerować z facetem, ale nie było możliwości. Albo nie chcieli, albo tak, że typowo tylko bzykanko ich interesowało, a nie poznanie kogoś – dodała bohaterka „Chłopaków do wzięcia”.
„Chłopaki do wzięcia” – nowy wybranek Kariny jest inny niż jej poprzedni mężczyźni
Karina opowiedziała także o kulisach jej pierwszego spotkania z nowym wybrankiem:
– Gdy Grzesiek do mnie napisał, to pierwsze co, to się przedstawił, kamerka, rozmowa na żywo. Później taki mega grzeczny, na przykład, że dosyć tak… niektórzy to podbijają od razu, seks i tak dalej, nie, te sprawy. A on na przykład był, że nic o sprawach erotycznych nie pisał, tylko chciał napisać, kim on jest, czym się zajmuje, czym ja się zajmuje i w ogóle poznać się – ujawniła bohaterka “Chłopaków do wzięcia”