“Już nie żyje”. Natalia Niemen przekazała przygnębiające wieści
Natalia Niemen często angażuje się w pomoc osobom w trudnej sytuacji życiowej. Artystka podzieliła się losem tragicznie zmarłej dziewczyny. Słowa, którymi opisała tragedię, prawdziwie wstrząsają.
Natalia Niemen zabrała głos w sprawie śmierci nastolatki
Polskę obiegła informacja o tragicznej śmierci 16-letniej Julii z Lubina . Dziewczyna nie była w stanie poradzić sobie z odrzuceniem i nękaniem ze strony rówieśników. Trudne doświadczenia doprowadziły nastolatkę do samobójstwa. Rodzice Julii udzielili obszernego wywiadu, w którym opowiadali o dramacie swojej jedynej córki. Ich zdaniem, brak pomocy ze strony odpowiednich instytucji i nauczycieli sprawił, że Julia podjęła tak tragiczną decyzję.
To był koszmar. Wyglądało to tak, że lekcja leciała swoim torem, nauczyciel ją prowadził, a dzieci na czacie jechały po sobie, pisały straszne rzeczy
Celebryci grzmią o okolicznościach śmierci nastolatki
Kilka dni temu na swoim Instagramie Joanna Koroniewska opublikowała poruszający post dotyczący śmierci Julii. Bardzo poruszyła ją historia młodej dziewczyny, która odeszła za wcześnie przez przemoc, jakiej musiała doświadczać. Jak poinformowała matka nastolatki, Julia miała być wyzywana również po śmierci.
Ile jeszcze dzieci nie poradzi sobie z agresją swoich kolegów i koleżanek? Jak można nadal po śmierci wyzywać i szkalować ofiarę ??!!
Na śmierć Julii wcześniej zareagowała także córka Czesława Niemena, Natalia.
ZOBACZ TEŻ: Co za rewelacje o Dowborze i Koroniewskiej. Zarobią kokosy?
Natalia Niemen walczy z mową nienawiści
Natalia Niemen sama jest osobą, która wielokrotnie padała ofiarą hejtu. Teraz stara się bronić innych przed skutkami przemocy. Szczególnie nagłaśnia sprawy nękania, jedną z nich jest właśnie historia Julii. Artystka w poście na Instagramie zdradziła, że nastolatka miała nie otrzymać pomocy ze strony służb i kadry pedagogicznej.
To jest Julia. Tzn. była. Bo już nie żyje. Odebrała sobie życie z powodu hejtu rówieśników, który to hejt wytrzymywała przez 5 lat. Mieszkała w Lubinie. Była jedynym dzieckiem swoich kochanych rodziców, którzy zrobili wszystko, aby ratować córkę
Niestety nikt im nie chciał pomóc. Nikt nie chciał zareagować na bestialstwo młodych ludzi. Ani dyrekcja szkoły, ani nauczyciele, ani pedagodzy, psycholodzy, a nawet policja. Nie reagowali też rodzice przemocowych rówieśników Julii. Dziewczynka była nawet w nauczaniu domowym. W tym roku zmieniła szkołę. Po kilkunastu dniach od rozpoczęcia roku szkolnego popełniła samobójstwo. Wyobraźcie sobie, że nawet po jej śmierci te hejterskie dzieciaki cały czas ją opluwają hejtem?!! DLATEGO WŁAŚNIE WALCZĘ Z HEJTEM! - grzmiała na Instagramie Natalia Niemen