Justyna Steczkowska ujawniła prawdę o pieniądzach z kopert na komunii córki. Mała Helenka potrzebuje dużo, ma drogie marzenie
Pieniądze z komunii stały się obiektem licznych żartów i memów. Nastolatkowie i dorośli po latach zastanawiają się, co się właściwie stało z gotówką, którą otrzymali w ramach prezentów. Mało kto jest w stanie bowiem wskazać, na co dokładnie zostały one wydane.
Tego problemu nie będzie mieć jednak córka Justyny Steczkowskiej.
Justyna Steczkowska – komunia córki
Justyna Steczkowska na początku maja świętowała pierwsza komunię swojej córki, Heleny Myszkowskiej . Informacją o tym wydarzeniu podzielił się najstarszy syn wokalistki, pokazując także przygotowania do przyjęcia oraz późniejsze etapy ceremonii.
Dziewczynka miała na sobie tradycyjnie białą sukienkę, której towarzyszyło białe futerko, niewielki bukiecik i białe rękawiczki. Także Justyna Steczkowska zdecydowała się na jasną sukienkę, do których dobrała wysokie szpilki i różowy płaszcz.
Justyna Steczkowska ujawniła, co zrobiła z pieniędzmi z komunii córki
Justyna Steczkowska w rozmowie z portalem „Pomponik” ujawniła, co się stało z pieniędzmi, które Helena otrzymała od swoich gości. Jak się okazuje, mama nie zabrała córce gotówki, a dziewczynka ma już wybrany konkretny cel, na który planuje przeznaczyć pieniądze.
– Ona zbiera na swój domek. Ma zaledwie dziewięć lat, a już odkłada na dom, który chce wybudować w przyszłości. Dla mnie to zabawne, ale cieszę się, że ma marzenia – powiedziała piosenkarka.
Justyna Steczkowska o planach córki
Jak ujawniła wokalistka, dziewczynka zamierza zamieszkać niedaleko rodzinnego domu. Ze względu na jej młody wiek, ambitne plany mogą się jeszcze zmienić. Justyna Steczkowska jednak gorąco jej kibicuje.
– Powiedziałam: nie ma problemu. Z tatą oddamy ci działkę. Będzie super!
Źródło: Plejada