Joanna Opozda już nie wyśle synka do żłobka. Zobaczyła, co tam się działo. "Sama wycierałam im noski"
Joanna Opozda podjęła szokującą decyzję. Mimo najszczerszych chęci gwiazda nie puści synka do żłobka. Okazuje się, że ma ku temu powód, o którym opowiedziała fanom za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. Mało kto spodziewał się tak wstrząsającej historii.
Napięta relacja Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego
Joanna Opozda poślubiła Antka Królikowskiego na początku sierpnia 2021 roku. Niedługo później pojawiły się pierwsze doniesienia o ciąży aktorki. Medialną wrzawę wokół tego tematu szybko zastąpił kolejny temat nawiązujący do życia prywatnego pary. Okazało się, że gdy Opozda była w ciąży, mąż regularnie ją zdradzał. Po tym doświadczeniu ich małżeństwo szybko się rozpadło, mimo iż gwiazda urodziła synka Vincenta.
Obecnie rodzice chłopca starają się ułożyć sobie życie na nowo. Mimo iż ich związek zakończył się już dawno, para wciąż czeka na rozwód. Ich relacja jest bardzo napięta, a w mediach społecznościowych oboje publicznie wypowiadają się niepochlebnie o sobie nawzajem. W tym całym zamieszaniu Opozda właśnie poinformowała fanów o czymś, co sprowadziło ich uwagę na temat małego Vincenta.
"Było już tylko gorzej. Szok, płacz". Iza i Adam Małyszowie w rozpaczy. Koszmarne kadry wypłynęły do sieciJoanna Opozda sama zajmuje się synkiem
Joanna Opozda samotnie wychowuje synka Vincenta. Mimo iż wielokrotnie publikowała w mediach relacje, w których sugerowała, że Antek Królikowski nie wywiązuje się ze swoich rodzicielskich obowiązków, nie da się ukryć, iż synek jest jej oczkiem w głowie. Aktorka robi wszystko, by mimo rodzinnych komplikacji zapewnić mu jak najlepsze warunki.
Mały Vincent regularnie pojawia się w mediach społecznościowych swojej mamy. Choć Joanna Opozda dba przy tym o jego prywatność, zawsze zasłaniając choć część jego twarzy. W zamian za to często publikuje wspólne kadry i opowiada, jak mija czas jej i synkowi. Aktorka równie chętnie odpowiada swoim obserwującym na pytania dotyczące macierzyństwa. Jej najnowsza wypowiedź o tym, że nie wyśle Vincenta do żłobka, wzbudziła w ostatnim czasie wiele emocji w sieci.
Joanna Opozda nie zamierza posyłać synka do żłobka
Joanna Opozda regularnie organizuje na swoim profilu na Instagramie Q&A, podczas którego fani zadają jej rozmaite pytania. W ostatnim czasie ktoś z jej obserwujących zapytał, czy zmierza posłać swojego syna do żłobka. Okazuje się, że odpowiedź aktorki wzbudziła wiele emocji! Nie tylko ujawniła, że nie zamierzać oddawać Vincenta do żłobka, ale także opowiedziała historię z tej placówki, od której włos jeży się na głowie:
Nie. Byliśmy w żłobku. Trzy dni adaptacji. Wszystkie dzieci chore. Wmawiali nam, że te biedne maleństwa mają alergię. Glut po pas. Aż mi było przykro i sama wycierałam im noski. Po trzech dniach Vincent był chory (a był tam po max dwie godziny dziennie). Wydaje mi się, że dopóki dziecko nie mówi, lepiej, żeby było z rodzicami. Niemowlak nie powie nam, co go boli, co się działo itd. Wiem, że dzieci chorują i to jest coś, czego się nie uniknie, ale w wieku przedszkolnym dziecko przynajmniej już potraf mówić… – opisała na jednym z kafelków na relacji.
