"Jest w bardzo trudnym stanie, ma raka śluzówki". Maciej Stuhr przekazał załamujące wieści, prosi o pomoc
Maciej Stuhr jest jednym z najpopularniejszych polskich aktorów. Poza jego cenioną pracą artystyczną, jest znany także z kontrowersji jakie wywołuje jego aktywizm. Maciej Stuhr zdołał rozpętać kilka medialnych burz. Tym razem zdecydował się jednak wygłosić apel w ważnej dla niego sprawie.
Maciej Stuhr ruszył na pomoc
Maciej Stuhr w ostatnim czasie boryka się z dużym hejtem wywołanym przez premierę filmu Agnieszki Holland „Zielona granica”. Aktor zdecydował się na pokazanie w swoich mediach społecznościowych jednej z wiadomości jaką otrzymał. Został w niej nazwany „nazistowskim lizusem”, a także pomylony z własnym ojcem.
Aktor, który aktywnie włączył się w pomoc uchodźcom na granicy polsko-białoruskiej ponownie zdecydował się na wyciągnięcie dłoni. Tym razem jednak chodzi o kogoś mu bliskiego.
Maciej Stuhr podzielił się historią swojej przyjaciółki
Maciej Stuhr ujawnił na swoim instagramowym profilu historię swojej przyjaciółki mieszkającej w Wiedniu. Kobieta zmaga się z bardzo ciężką choroba i jest całkiem sam w obcym kraju. Na domiar złego, poza walką o zdrowie i życie, musi także opiekować się dwójką dzieci. Aktor zwrócił się do swoich fanów o pomoc.
Dzień dobry kochani, jak informowałem już parę tygodni temu na Facebooku, moja przyjaciółka bardzo potrzebuje naszej pomocy. Jest w bardzo, bardzo trudnym stanie. Ma raka śluzówki nosa z przerzutami do kości. Nos ma amputowany oraz fragment czoła. jest z nią bardzo źle. Ma dwójkę dzieci, jest z nimi sama w Wiedniu i zbiera się do kolejnej operacji.
Maciej Stuhr zwrócił się z apelem o pomoc
Maciej Stuhr zaapelował do swoich fanów o pomoc dla swojej przyjaciółki. Aktor zachęcił do wpłat na jej zbiórkę, która pomoże jej w pokryciu kosztów leczenia i życia. Jak podkreślił każda złotówka ma znaczenie. Wpłat można dokonywać poprzez portal „Zrzutka”, gdzie zostały przesłane wszelkie dokumenty pozwalające na weryfikację celu, na który zbierane są pieniądze.
Potrzebna jest każda złotóweczka (…). Dziesięć złotych, dwadzieścia, pięćdziesiąt… Może ktoś ma stówę, a może ktoś dwie. Ile macie, prześlijcie, to naprawdę się przyda. (…) bardzo Wam dziękuję z całego serca.