Jan Englert ujawnił prawdę o swojej mamie. Poruszające słowa
Jan Englert to ikona polskiego kina i jeden z najsłynniejszych rodzimych aktorów. Prowadzący programu “Dzień dobry TVN” - Marcin Prokop zapytał gwiazdę o wiele życiowych i prywatnych spraw.
Jan Englert w tym roku skończy 80 lat. W rozmowie podzielił się wieloma ciekawostkami z życia. Poza pracą artystyczną zajmuje się on również nauczaniem studentów. Ma tytuł profesora.
Jan Englert o pracy na uczelni
W rozmowie aktor przyznał, że w wieku 18 lat ożenił się. Wraz z żoną mieli wtedy hasło “33” i tyle lat mieli spędzić razem. Gdy biegł do autobusu Englert pomyślał czy w wieku 50 lat także będzie w stanie tak biec.
Aktor przyznał, że widzi duży sens w pracy z młodymi ludźmi. Dzięki studentom i pracy z nimi odkrył się na nowo i nawet bez nie potrzebuje internetu, aby widzieć jak zmienia się konwencja.
Jan Englert o relacji z mamą
Gwiazda kina powiedziała, że jego mama jest dla niego symbolem czegoś autentycznego. Nigdy nic nie udawała i była niezwykłą osobą. Przyznał, że wszystkie genetyczne zalety, które ma nie są wypracowane przez niego, a jedną z takich jest rzetelność.
Englert nie krył się z tym, że był bardzo zazdrosny o swoją mamę. Gdy ta rozstała się z jego ojcem nie chciał do niej dopuścić innego mężczyzny. Jednego z nich nawet wygonił z domu kopiąc go w łydki. Miał nadzieję, że uda się uratować małżeństwo rodziców.
Jan Englert o swoim pierwszym małżeństwie
Na początku związku małżeńskiego z Barbarą Sołtysik partnerzy ustalili, że nie rozejdą się dopóki ich dzieci nie będą dorosłe i udało im się te słowa dotrzymać. Małżeństwo rozpadło się, gdy dzieci miały już ponad 20 lat.
Englert opowiedział także co daje mu komfort w życiu. Jest to równowaga i balans pomiędzy braniem, a dawaniem. Dopiero znalezienie tego sprawi, że małżeństwa będą szczęśliwe.
Źródło: dziendobry.tvn.pl