Jacek Jeschke pogrążył się w żałobie. Ogromna strata, cała rodzina w rozpaczy

Jacek Jeschke pogrążył się w żałobie

Jacek Jeschke przekazał na swoim profilu na Instagramie informację o śmierci swojej babci. Jak ujawnił, kobieta była jego największą fanka i z uwagą śledziła jego karierę. Tancerz zdradził także, że jej ostatnie chwile były dość trudne. Ujawnił, że kobieta dołączyła do zmarłego wczęśniej męża.

– Kochana Babciu… Byłaś moją największa fanką. Każda informacja na mój temat gdziekolwiek ona się nie pojawiła nie przechodziła Ci obojętnie. Nie mówiąc o tym, że obsługi Insta mogłaś uczyć małolatów. (…) Wiem, że ostatnie chwile na tym świecie były dla Ciebie ciężkie, wiec wierze w to, że tam na górze jest Ci już lepiej. Pozdrów od nas Dziadka, który na pewno się cieszy, że ma w końcu obok siebie swoją Elżunie. Tak czy siak będzie nam Ciebie brakować. Kochamy Cię bardzo mocno. Do zobaczenia Babciu – czytamy.

Jacek Jeschke wspomina zmarłą babcię

W swoim poście Jacek Jeschke wspomniał także swoją babcie, która wiele dla niego zrobiła. Jak ujawnił, szczególną pomocą służyła mu w czasach szkolnych, gdy urządzała mu dyktanda i pomagała pisać wypracowania. Także w późniejszych latach była dla niego wsparciem.

– Dziękuje Ci za Twoje dyktanda, dzięki którym zawsze będę pamiętał jak się pisze „żółty żółw” czy „różowa żyrafa”. Dziękuje za ratowanie mi tyłka na polskim w liceum i pisanie wypracowań po nocach… Ale najbardziej dziękuję Ci za nasze rozmowy telefoniczne, które podtrzymywały mnie zawsze na duchu… – napisał tancerz.

Fani Jacka Jeschke ruszyli z kondolencjami

Pod postem, w którym Jacek Jeschke informuje o śmierci swojej babci, jego fani zostawiają słowa wsparcia i kondolencje .

• Wyrazy współczucia dla całej rodzinki Panie Jacku trzymajcie się babcia na pewno patrzy na was z góry dobrze, że zdążyła poznać Różyczkę pozdrawiam i całuję.
• Trzymaj się, Jacku!
• Przytulam, najgłębsze wyrazy współczucia dla Was.
• Najszczersze kondolencje Jacuś dla całej Waszej rodziny!

Źródło: Plejada