Iwona Pavlović, jak zwykle ostro komentuje. Tym razem podsumowała Paulinę Smaszcz, pójdzie jej w pięty?
Była żona Macieja Kurzajewskiego, Paulina Smaszcz w mocno krytycznym tonie skomentowała związek dziennikarza z Kasią Cichopek. Później wystosowała jeszcze długi post, w którym dodatkowo dogryzła ojcu swoich dzieci. Jej zachowanie skomentowała Iwona Pavlović.
Jurorka „Tańca z Gwiazdami” została zapytana przez media, co sądzi o zachowaniu Smaszcz. Mogła się na ten temat rzetelnie wypowiedzieć z własnego doświadczenia, bo sama jest rozwódką. Iwona Pavlović miała dla byłej żony Kurzajewskiego „małą radę”.
Iwona Pavlović o zachowaniu Pauliny Smaszcz
„Czarna Mamba” swój rozwód przeszła w 2008 roku — wówczas zakończyła małżeństwo z Arkadiuszem, z którym dzieliła nie tylko nazwisko, ale także największą pasję. Poznali się na jednym z tanecznych zgrupowań, a Iwona Pavlović sama podkreśla, że to właśnie u boku byłego ukochanego sięgała po największe sukcesy.
Byli małżeństwem przez niemal 20 lat, choć w ostatnich relacje, które ich łączyły przypominały raczej koleżeństwo. Rozstanie nie było łatwe i 59-latka w rozmowie z Krzysztofem Ibiszem nie ukrywała, że wylała wiele łez, choć to ona odeszła, nie mogąc funkcjonować w relacji, w której jej mąż nie krył się z romansami.
– Prywatnie nasze drogi się rozeszły, ale do dziś mamy ze sobą kontakt. Pracujemy razem, mój mąż zna Arka, ja znam jego żonę. Szanujemy się i myślę, że czujemy podziw dla siebie nawzajem – mówiła dla „Super Expressu” w 2011 roku.
Tym bardziej możemy być pewni, że Iwona Pavlović dobrze znała wagę swoich słów, kiedy oceniała postawę Pauliny Smaszcz. W porównaniu np. do Pauliny Młynarskiej nie chciała przy okazji komentować postawy Cichopek i Kurzajewskiego — mała jednak zdecydowany apel do byłej żony dziennikarza.
Iwona Pavlović dała Paulinie Smaszcz „małą” radę
Iwona Pavlović przyznała, że zachowanie Katarzyny, które określiła „przesadą w epatowaniu gdzie jestem, z kim jestem” może nie spodobać się wielu osobom. Jednak podkreśliła, że nie zamierza dyktować innym, co jest dobre a co złe.
– Tak naprawdę to są bardzo osobiste sprawy każdego z nas. Ja daje dużą wolność wypowiedzi każdemu i każdy może mówić na swój temat, co chce, jak chce i kiedy chce. Chociaż, uważam, że każdy ma jakieś swoje własne granice. Co jest granicą u Kasi? Nie wiem – przekazuje słowa jurorki „Pomponik”.
Nie miała za to wątpliwości co do zachowania byłej żony Kurzajewskiego. Młodsza od niej o 10 lat Paulina Smaszcz, choć miała bardzo podobne doświadczenia, przyjęła kompletnie inną postawę — zdaniem Czarnej Mamby, wyniszczającą i niepasującą do osoby spełnionej i szczęśliwej.
– Jestem zaskoczona, bo oni dość dawno się rozwiedli. Różnie się ludzie rozstają i ja również miałam rozstanie ze swoim mężem, ale do dzisiaj jesteśmy w naprawdę pozytywnych i dobrych relacjach. Nawzajem się bardzo szanujemy i chyba to jest najważniejsze. Poza tym ja jestem szczęśliwa i on jest szczęśliwy, więc takie opowieści po latach chyba nie mają sensu i są niepotrzebne. Jeżeli ktoś jest szczęśliwym człowiekiem, to chyba nie wraca do tego, co było. Także Paulino, odpuść. Żyj swoim życiem. Też na pewno jesteś szczęśliwa – zwróciła się do dziennikarki.
Zgadzacie się z jej słowami?
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
Źródło: Pomponik