Fani zdębieli, złość sięgnęła zenitu. W nocy opublikowano komunikat ws. Katarzyny Dowbor i „Nasz nowy dom”
O odejściu Katarzyny Dowbor z programu “Nasz nowy dom” wiadomo już od kilku tygodni. Gdy wydawało się, że medialna burza, którą ta decyzja wywołała, już się uspokoiła, pojawił się komunikat. Tym razem fani już nie wytrzymali.
W mediach społecznościowych programu opublikowano kolejne pożegnanie prowadzącej. Telewidzowie nie przebierali w słowach, gdy komentowali ten wpis.
Katarzyna Dowbor pożegnana przez stację
Choć oficjalną informację o odejściu Katarzyny Dowbor z kilkoma słowami podziękowania opublikowano już dawno temu, stacja zdecydowała się wczoraj na kolejny taki wpis. Niewykluczone, że chciano przeczekać całe zamieszanie i jeszcze raz godnie pożegnać prezenterkę.
- Te 10 lat to niemal 300 wyremontowanych domów. Miliony otartych łeż, tysiące przywróconych uśmiechów i dużo, dużo dobra, Pani Kasiu! Dziękujemy! - czytamy we wpisie.
Katarzyna Dowbor wraca na budowę! Wyremontuje dom i spełni marzenie: "Wreszcie"Fani stanowczo reagują na wpis o Katarzynie Dowbor
Decyzja o ponownym pożegnaniu Katarzyny Dowbor okazała się niepotrzebna. Fani kompletnie tego nie docenili, a zamiast tego wykorzystali wpis jako platformę do mocnej krytyki stacji. Po raz kolejny pojawiły się stanowcze, nawet obraźliwe słowa pod adresem dyrektora programowego Polsatu, Edwarda Miszczaka.
- I wystarczy jedna błędna decyzja, by zrobić takiego zdechłego klopsa. No cóż, nowa osoba na głównym stanowisku kompletnie się do tego nie nadaje. Czas na emeryturę p. Miszczak! — nie przebiera w słowach jedna z fanek.
- Nie żegna się, tylko ją bezpardonowa i bez żadnej klasy wywaliliście z dnia na dzień — zauważa inna widzka.
- Co wy wypisujecie! Kto się żegna? To chyba wy ja żegnacie! Tylko w jaki sposób? Wstyd! — grzmi następna osoba.
Katarzyna Dowbor z ogromnym wsparciem
Od momentu przekazania informacji o zwolnieniu Katarzyny Dowbor prezenterka jest bez przerwy zalewana wiadomościami wsparcia od fanów. W zasadzie każdy telewidz stoi za nią murem. Jak się okazuje, dziennikarka mogła liczyć także na rodzinę.
W rozmowie z “Super Expressem” wyjawiła bowiem, że jej dzieci przyjechały do niej niedługo po tym, jak dowiedziały się o jej zwolnieniu. Mało tego, zamiast bez końca ją pocieszać, skupiły się na znalezieniu rozwiązania z tej sytuacji. Jak wspomina prezenterka, wymyślono w ten sposób mnóstwo pomysłów na to, jak teraz może realizować się w mediach.
Zobacz post: