Familiada: Imię żeńskie, w którym ukryła się "sława". Uczestniczka to wypaliła
“Familiada” to jeden z ulubionych teleturniejów, którzy Polacy chętnie oglądają, niezależnie od wieku. Całe rodziny gromadzą się przed telewizorami, by móc wspólnie oglądać program. Ten, mimo iż jest emitowany już od 30 lat, wciąż zaskakuje. Wszystko za sprawą uczestników, których rozbrajające odpowiedzi przechodzą do historii.
"Familiada" jest emitowana od ponad 30 lat
Kultowy teleturniej od 3 dekad bawi całe pokolenia Polaków do łez. Choć z pozoru mogłoby się wydawać, że młodsi widzowie nie śledzą już programu, to internet podbija mnóstwo filmików z “Familiady” właśnie. Przeważnie są to wpadki z show czy uwiecznione na nagraniu zabawne odpowiedzi graczy. To dzięki temu widownia teleturnieju wciąż tylko się powiększa.
W internecie można znaleźć mnóstwo nagrań ze starszych odcinków. To właśnie na nich uwieczniono niespodziewane odpowiedzi uczestników, które rozbroiły nawet samego Karola Strasburgera. Tym razem prowadzący zdołał powstrzymać się od śmiechu, jednak osoby na widowni już nie. Kobieta odpowiedziała w taki sposób, że parsknęła cała loża!
W "Familiadzie" nietrudno o wpadkę
Tym, na co najbardziej narażeni są uczestnicy teleturniejów, jest stres. Przez ten czynnik do historii przeszło wiele wpadek, które z czasem zyskały miano kultowych. W “Familiadzie” gracze muszą mierzyć się z nie tylko z przeciwną drużyną, ale również z ogromną presją czasu na odpowiedź. To przez to wiele osób nie ma szansy, by wystarczająco przemyśleć słowa, które wypowiada.
Wpadki z “Familiady” zyskały ogromną popularność w sieci. Widzowie z pewnością pamiętają kultowe zapytanie: “Więcej niż jedno zwierzę to…”, na które uczestniczki odpowiedziały “owca” i “lama”. Podobnie jak pytanie o to, co zużywa najwięcej energii w domu. Wówczas kobieta odpowiedziała, że ”prąd".
ZOBACZ TEŻ: TVP1 pokaże dziś uwielbiany polski film
Familiada: Imię żeńskie, w którym ukryła się "sława"
Jednym z filmików, który cieszy się ogromną popularnością w internecie, jest nagranie z odcinka “Familiady”, na którym Karol Strasburger odczytał następujące pytanie:
Wymień imię żeńskie, w którym ukryła się “sława”.
Do odpowiedzi stanęły dwie uczestniczki. Każda z nich nacisnęła “grzybek” sygnalizujący, że zna odpowiedź na to podchwytliwe pytanie. Głos został jednak udzielony tej, która była pierwsza. Wówczas kobieta zamyśliła się i odpowiedziała niepewnie:
Fiona.
Prowadzący wyglądał, jakby siłą powstrzymywał się od śmiechu. Nie udało się to natomiast kilku osobom z publiczności. Ich śmiech wypełnił studio.
No jak? No jak? - dopytywał Strasburger z uśmiechem.
Tej wpadki widzowie jeszcze długo nie zapomną!
