Ewa Krawczyk miała wielką prośbę do sądu. Zapadła decyzja po jej myśli, zamknięto drzwi dla mediów

Ewa Krawczyk miała prośbę do sądu

Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021, zaledwie kilka dni po opuszczeniu szpitala. Informacja o śmierci artysty poruszyła całą Polską, a na jego grobie po dziś dzień gromadzą się tłumy fanów.

Od odejścia Krzysztofa minęło ponad półtora roku. Gwiazdor pozostawił po sobie testament, w którym większość majątku przepisał swojej żonie. Z ostatnią wolą artysty nie zgadza się jednak jego syn, Krzysztof Krawczyk junior, który postanowił walczyć o spadek po ojcu.

Ostatecznie Ewa oraz syn muzyka rozpoczęli batalię sądową o majątek po Krzysztofie. 26 września odbyła się ostatnia rozprawa, na której nie pojawiła się żona artysty. Powodem nieobecności okazały się problemy zdrowotne.

To jednak nie koniec informacji związanych z walką o majątek zmarłego artysty. Okazuje się bowiem, że Ewa Krawczyk zwróciła się do sądu ze specjalną prośbą.

Kobieta poprosiła, aby rozprawy nie były jawne, a co za tym idzie, by nie pojawiali się na nich dziennikarze. Sąd przystał na prośbę Ewy. Od tej pory wszystkie informacje związane z przebiegiem sprawy oparte będą jedynie na wyznaniach samych zainteresowanych.

Na ten moment nieznane są szczegóły ostatniej rozprawy sądowej. Wiadomo natomiast, że na sali rozpraw pojawili się m.in.:Robert Urbańczyk, kierowca i opiekun Krzysztofa Krawczyka.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

1. Top Of The Top Sopot Festival 2022. Kayah nie zachwyciła. Piosenkarka wyraźnie nie była w formie
2. Romanowska usłyszała diagnozę. Miliony Polaków zmagają się z tym zaburzeniem
3. Krzysztof Krawczyk junior ma problemy finansowe. Na jaw wyszło, ile płaci za mieszkanie

Źródło: gwiazdy.wp.pl