Ewa Błaszczyk przekazała najnowsze informacje o córce. To się dzieje naprawdę!
Ewa Błaszczyk od lat walczy o powrót swojej córki do zdrowia. Ola jest w śpiączce od 24 lat. Teraz jej znana mama dokłada wszelkich starań, aby dziewczyna, chociaż częściowo się wybudziła. W najnowszym wywiadzie ujawniła, jak obecnie czuje się jej pociecha.
Córka Ewy Błaszczyk od 24 lat jest w śpiączce
Ewa Błaszczyk nie ukrywa, że walka o częściowe wybudzenie jej córki jest jednym z najważniejszych etapów jej życia. Ola Janczarska zapadła w śpiączkę 24 lata temu po tym, jak w dzieciństwie zakrztusiła się tabletką. Przykre zdarzenie miało miejsce 11 maja 2000 roku. Incydent sprawił, że u dziewczyny wystąpił obrzęk mózgu, a to drastycznie zmieniło życie całej najbliższej rodziny.
Od tej pory gwiazda dokłada wszelkich starań, aby możliwie najbardziej poprawić życie swojej ukochanej pociechy. Od 2001 roku Ewa Błaszczyk głośno opowiada o chorobie swojej córki, aby nagłośnić problem śpiączki w Polsce, a od 2002 roku wraz z księdzem Wojciechem Drozdowiczem założyła fundację “Akogo?”, która działa na rzecz dzieci korzystających z rehabilitacji po ciężkich urazach neurologicznych.
Córka Olafa Lubaszenki też jest aktorką. Możecie ją znać z seriali W ciężkich chwilach u Smudów zawód żony jest zbawieniem. Franciszek walczy o życieJak obecnie czuje się córka Ewy Błaszczyk?
Aktorka poświęca mnóstwo czasu na promocję swojej fundacji, a tym samym walkę o polepszenie stanu zdrowia swojej córki. W 2012 roku osiągnęła nawet swój cel, jakim było wybudowanie Kliniki Neurorehabilitacyjnej “Budzik” przy Centrum Zdrowia Dziecka.
W kwietniu tego roku Ewa Błaszczyk poinformowała media o tym, jak obecnie czuje się Ola Janczarska. Okazało się, że dziewczyna ma za sobą zabieg wszczepienia stymulatora mózgu, który został przeprowadzony w Japonii. Dzięki temu córka aktorki może już słuchać, a także współpracuje z cyberokiem. Właśnie w tym procesie niezwykle pomocny okazał się program założonej przez gwiazdę kliniki “Budzik”.
Chcemy śledzić, gdzie się coś nowego pojawia i w diagnostyce, i w obrazowaniu, i w funkcjach, co tam nowego świat ma do zaproponowania. Obserwować i działać. Robić to tutaj, ściągać ludzi ze świata, żeby się ze sobą zderzyli, żeby jakiś rys mózgów powstał, co też jest bardzo istotne, bo bardzo dużo dzieje się na świecie i w tej chwili wiemy, że to jest taki przełom i to wszystko jest bardzo dynamiczne. To może być szansa nie tylko dla śpiączki, ale dla wszystkich neurodegeneracyjnych chorób mózgu i tak zwanego centralnego systemu nerwowego - wyznała w kwietniu 2024 roku Ewa Błaszczyk.
ZOBACZ TEŻ: Największa taneczna wpadka w historii TzG. Widzowie aż odwracali wzrok.
Ewa Błaszczyk w szczerym wywiadzie o zdrowiu swojej córki Oli
Teraz aktorka powróciła z kolejnym wywiadem, w którym uchyliła rąbek tajemnicy na temat postępów w leczeniu swojej córki. Ewa Błaszczyk wyznała, że Ola jest w tym momencie w stanie minimalnej świadomości. Ujawniła też, jak dokładnie czuje się dziewczyna.
Jest stabilna. Nie ma żadnej infekcji, bo to jest niezwykle ważne, bo to zawsze cofa, a my staramy się iść do przodu. Ma teraz robią stymulację nerwu błędnego, naszego najdłuższego nerwu, który poprawia funkcjonowanie wszystkich organów, które po drodze spotyka, komunikuje mózg z jelitami i usprawnia wszystko po drodze, więc na pewno nie szkodzi, raczej poprawia. Będziemy robić porównawcze funkcje mózgu, czyli EEG i rezonans funkcjonalny - wyznała niedawno gwiazda.
Źródło: PRZEkanał na YouTube