Dzieci prawie zostały potrącone przez samochód. W sieci pojawiło się nagranie, które powinien zobaczyć każdy rodzic
Podobnych wypadków z udziałem dzieci jest bardzo wiele. W tym wypadku to wina kierowców. Takie wydarzenia, jak poniższe, pokazują, jak niebezpiecznie jest wciąż na polskich drogach i jak niewiele w podobnych starciach zależy od pieszego.
To pokazuje, jak szaleni są kierowcy na polskich drogach. Niewielu jeździ zgodnie z przepisami. Nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństwa, jakie wywołują na drodze.
Dzieci przechodziły przez przejście dla pieszych. Były o krok od tragedii
Bardzo często widzimy w Polsce taki obrazek – przejście dla pieszych, samochód znajdujących się bliżej przechodzących osób stoi, tuż obok niego gna inny, nie zatrzymuje się przed pasami. Gdyby nie rozwaga przechodniów, mogliby zginąć pod kołami pędzącego wariata.
Niestety, mimo działających przepisów, prowadzący pojazdy nie stosują się do nich zbyt często. Choć piesi mają bezwzględne pierwszeństwo, samochód jest większy i szybszy – może zrobić krzywdę. Wymuszanie pierwszeństwa na przejściach dla pieszych to norma.
Podobnie było w tym przypadku. Na kanale Polskie Drogi na Youtube pojawił się krótki film, na którym widać, jak wracające ze szkoły dzieci próbują przejść przez jezdnię.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Co sądzą internauci? Niektórzy obwiniają dzieci
Niektórzy z internautów pod filmem obwiniają o całe zdarzenie… dzieci. Choć te zachowały wszystkie znane im zasady, to właśnie one według wielu kierowców poniosłyby winę za całe zdarzenie, nie zaś łamiący przepisy właściciel busa.
Inni jednak potraktowali wideo jako istotną przestrogę. Podzielili się swoimi doświadczeniami.
– Właśnie takie filmy powinny być wyświetlane na bilbordach i kursach prawa jazdy. Znam osoby, które myślą, że jadą wolno i bezpiecznie, a nawet nie są świadomi takich sytuacji. Na drodze trzeba myśleć za dwóch i trzy kroki do przodu, niezależnie od prędkości – pisał jeden z internautów.
– Dlatego zawsze, gdy widzę takie korki z przeciwnej strony w okolicach przejścia, zawsze noga na hamulec – dodał inny.