Dwa dni po śmierci chłopaka dowiedziała się, że jest w ciąży. Wiadomość ogłosiła na pogrzebie
Hannah Probert i Bradley Lukins długo starali się o dziecko. Niestety, pewnego dnia Bradley zginął w wypadku samochodowym. Kiedy Hannah dowiedziała się kilka dni później, że jest w ciąży, zrobiła coś, co zaskoczyło wszystkich.
Hannah i Bradley byli nierozłączni i mieli wiele wspólnych planów na przyszłość. Bardzo pragnęli zostać rodzicami. Wszystkie ich marzenia przekreślił wypadek samochodowy, w którym mężczyzna zginął.
Bradley jechał samochodem ze swoim kolegą — siedział na fotelu pasażera, więc kiedy samochód dachował, ciężar uderzenia okazał się dla niego śmiertelny. Zmarł w szpitalu w wyniku krwotoku wewnętrznego.
Kobieta ogłosiła na pogrzebie, że jest w ciąży
Kiedy Probert dwa dni później zrobiła test ciążowy, okazało się, że spodziewa się dziecka. W rozmowie z The Sun kobieta przyznała, że była to najbardziej słodko-gorzka chwila w jej życiu.
Hannah była załamana, że Bradley nigdy nie dowie się, że miał zostać ojcem. Postanowiła ogłosić, że jest w ciąży na pogrzebie, przy wszystkich jego bliskich.
Było to dla niej bardzo trudne, ale po czasie przyznaje, że była to dobra decyzja. Hannah urodziła dziewięć miesięcy później — chłopcu dała na imię Archie-John Bradley.
Hannah mówi, że syn wygląda dokładnie, jak jej zmarły partner. Dziecko dało jej też siłę, by przetrwać żałobę po ukochanym.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Kilka wskazówek, aby wyglądać doskonale na zdjęciach z wakacji
- Opalenizna jak u gwiazd? Znamy na to rewelacyjny sposób
- Poruszające słowa żony Wiesława Gołasa o grobie męża
Źródło: Papilot.pl