Druzgocące, co jeszcze przed wynikami sekcji zwłok odkryli śledczy z Grecji na ciele Anastazji z Wrocławia
Z Grecji spływają do nas coraz to kolejne i niestety bardziej dramatyczne szczegóły śmierci Anastazji Rubińskiej, która od kilku dni miała status zaginionej. Wczoraj znaleziono jej ciało, które nosi na sobie znamiona walki. Polka zginęła w męczarniach.
Wstępne oględziny zwłok pozwoliły stwierdzić, jak została zamordowana. Sekcja odkryje kolejne szczegóły tej tragedii.
Grecja: Znaleziono zwłoki Anastazji
W poszukiwania Polki zaangażowane były liczne jednostki policji oraz grupa ochotników. Dodatkowo zaprzęgnięto do pracy także psy tropiące oraz drony, które patrolowały teren z lotu ptaka. Wczoraj zakończyły się one po tym, jak znaleziono ciało Anastazji.
To leżało pod drzewem nieopodal jeziora Alikis. Miejsce to znajduje się około kilometr drogi od domu głównego podejrzanego. Zwłoki były zawinięte w pościel, a następnie wrzucone do worka na śmieci. Dodatkowo przykryto je stertą liści i gałęzi.
Śmierć Anastazji Rubińskiej. Wstrząsające, co widzieli świadkowieGrecja: Jak zabito Anastazję?
Szczegółowe wyniki sekcji zwłok Polki dopiero zostaną opublikowane, ale już wstępne ich oględziny pozwoliły stwierdzić, jak ją zamordowano. Anastazja została uduszona, ale na jej ciele znajduje się mnóstwo siniaków i ran, które wskazują na to, że stawiała opór, przez który była bita.
Mało tego, również podejrzany oraz jego współlokator mają na swoim ciele ślady, które mogą sugerować, że brali udział w szarpaninie. Są bowiem mocno podrapani.
Grecja: Kto zabił Anastazję?
Głównym podejrzanym w sprawie jest 32-letni mieszkaniec Bangladeszu, który już od kilku lat mieszka w Grecji. Ten w trakcie przesłuchań przyznał się, że zaprosił Polkę do siebie i uprawiał z nią seks. Zarzekał się jednak, że później odwiózł ją tam, gdzie ją spotkał.
Śledczy nie uwierzyli mu jednak, a wkrótce potem odkryto kolejne kwestie, które sugerują, że jest winny. Znaleziono u niego zakrwawioną część damskiej garderoby. Mało tego, mężczyzna dobę po spotkaniu z Polką zabukował sobie pilny bilet do Włoch. Zupełnie, jakby chciał przed czymś uciekać.
Źródło: Tu Wrocław