Dramat w życiu Majki Jeżowskiej. Dowiedziała się podczas treningu do "TzG"
Dotarły do nas bardzo smutne informacje. Majka Jeżowska przekazała, że w trakcie treningu do “Tańca z Gwiazdami” dowiedziała się o śmierci bardzo bliskiej sobie osoby. “Miałam dla niego tylko dobre uczucia” - przyznała gwiazda w rozmowie z “Faktem”.
Majka Jeżowski pożegnała bliską sobie osobę
Jak podają polski media, we wtorek po długiej walce z chorobą zmarł były partner, przyjaciel i menager Majki Jeżowskiej. Wokalistka i Dariusz Staśkiewicz byli parą przez ponad 20 lat. Jeżowska nie ukrywa, że jego odejście jest dla niej bardzo bolesne. Wiadomość dotarła do niej podczas prób do “TzG”. Do późnego wieczora musiała być silna. Potem z jej oczu popłynęły łzy.
Nie mogłam sobie pozwolić nawet na łzy i płacz. Ta informacja dotarła do mnie w trakcie treningu. Napisała o tym Olga Bończyk. Życie artysty tak właśnie wygląda. Nawet jak dzieją się bolesne rzeczy, my musimy grać, występować. Trzeba znaleźć w sobie siłę i pracować, choć boli - mówiła Jeżowska w rozmowie z "Faktem".
Gwiazda przyznała, że bardzo boleśnie odczuwa stratę byłego partnera.
Był budynek, nie ma budynku. Tragedia w rodzinie Piotra Zielińskiego Sarsa przeszła poważne operacje. "Nie ma programu, który mógłby mnie uleczyć"Dopiero wieczorem po powrocie do domu wszystko to dotarło do mnie ze zdwojoną siłą. Nie byliśmy ze sobą już od ponad 10 lat, ale miałam dla niego tylko dobre uczucia i mieliśmy wspólnych przyjaciół - mówiła w tym samym wywiadzie.
Majka Jeżowska pożegnała byłego partnera w poruszających słowach
Jeżowska pożegnała byłego partnera, zamieszczając specjalny wpis w mediach społecznościowych.
Dzisiaj odszedł od nas Darek… czyli Żuk. Był moim partnerem życiowym przez 21 lat, moją wielką miłością i przyjacielem i chociaż rozstaliśmy się prawie 10 lat temu moje serce dzisiaj pęka z bólu. Takim Cię zapamiętam… - napisała.
Tak Majka Jeżowska wspomina byłego partnera
W wywiadzie, którego Majka Jeżowska udzieliła “Faktowi” w poruszających słowach wspominała byłego partnera.
To był najskromniejszy człowiek na świecie, nie lubił, gdy się o nim mówiło, ale myślę, że teraz warto powiedzieć, że był wyjątkowy i wszyscy go kochali. Pracował z gwiazdami, produkował spektakle, programy, ale zawsze chciał być na drugiej linii. Ścianki i blichtr go nie interesowały. Ilość wpisów po jego śmierci na mojej stronie mnie powaliła. Same ciepłe słowa i ból, wielki ból u wszystkich - opowiadała Jeżowska.
Kolejny odcinek “Tańca z Gwiazdami” już w najbliższą niedzielę. Chociaż dla Majki Jeżowskiej będzie to bardzo trudne, nic nie wskazuje na to, aby miała się nie pojawić w kolejnej odsłonie show.
