Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Dramat w rodzinie Dariusza Pachuta. Chłopiec ma tylko 6 lat!
Julia Bogucka
Julia Bogucka 30.10.2024 08:13

Dramat w rodzinie Dariusza Pachuta. Chłopiec ma tylko 6 lat!

Dariusz Pachut ambulans
Fot. Piotr Molecki/East News, dariuszpachut/Instagram

W życiu Dariusza Pachuta wiele się dzieje. Najpierw złamane serce po kilkuletnim związku z Dodą, teraz dramat w rodzinie, który mógłby skończyć się tragedią. Mężczyzna opowiedział w mediach społecznościowych o brutalnym ataku na jego siostrzeńca. Na ciele chłopca znaleziono ponad czterdzieści ran.

Dariusz Pachut przeszedł trudne rozstanie

W pierwszej połowie października media obiegła informacja o głośnym rozstaniu pary popularnych celebrytów. Dariusz Pachut, który przez ostatnie lata był związany z wokalistką Dodą, poinformował na swoim Instagramie o tym, że ich relacja została zakończona. Tłem sprawy był wyjazd do Turcji, gdzie miał spotkać się z ukochaną i spędzić miło czas. Jak zdradził, to, co zastał na miejscu, skłoniło go do poważnych przemyśleń. Do dziś oficjalnie nie przekazano, co dokładnie się wydarzyło.

Miesiąc temu, po zakończeniu projektu w Norwegii, nad którym pracowałem z pełnym zaangażowaniem, postanowiłem wcześniej, niż pierwotnie ustalaliśmy, przyjechać do Turcji. Zjawiłem się tam dwa dni przed umówionym terminem. Niestety, to, co zastałem na miejscu, skłoniło mnie do trudnych refleksji i podjęcia decyzji o zakończeniu naszego związku. Była to bolesna decyzja, jednak muszę stwierdzić, że nasze drogi się rozeszły - skwitował wówczas sportowiec na Instagramie. 

1000009653_cd0ab02c9b.jpg
Fot. dariuszpachut/Instagram
Gwiazda programu TVN straciła kolejną osobę. „Sól na złamane serce” Potocka zdradziła, jak wyglądały ostatnie chwile Zającówny. "Miała transfuzję"

Dariusz Pachut dzieli się refleksjami z odbiorcami

Od tamtej pory trudno o poznanie kolejnych szczegółów dotyczących rozstania Dariusza Pachuta i Dody. Sama wokalistka nie komentuje sprawy, podkreślając, że już dawno nauczyła się, aby nie wypowiadać się na temat swojego życia prywatnego.

Doda nie komentuje życia prywatnego od ponad roku i dobrze jej z tym. Od strony managementu mogę podsumować jedynie, że biorąc pod uwagę liczne komentarze pod postami, przed artystką z pewnością nowy, lepszy rozdział życia - zdradził management Dody "Pomponikowi".

Tymczasem mężczyzna prowadzi swoje media społecznościowe i od czasu do czasu dzieli się ze swoimi odbiorcami poruszającymi refleksjami. Wiele wskazuje na to, że coraz lepiej czuje się po rozstaniu.

Każda szansa, każdy cel, każde marzenie – wszystko jest na wyciągnięcie Twojej ręki. To od Ciebie zależy, czy po to sięgniesz, czy pozwolisz, by przeszło obok. Nie ma miejsca na wahanie! Masz tylko dwie opcje: albo bierzesz to, co należy do Ciebie, albo pozwalasz, by przepadło. Teraz jest moment na decyzję – co wybierasz? - podzielił się swoją refleksją Dariusz Pachut. 

ZOBACZ TEŻ: Zającówna miała wystąpić w serialu. Nie doczekała. Kulisy chwytają za serce

Dariusz Pachut opowiedział o dramacie

Powolny powrót do normalności Dariusza Pachuta został jednak przerwany przez dramatyczne zdarzenie. Były partner Dody poinformował w swoich mediach społecznościowych o przykrym zdarzeniu, do którego doszło w jego rodzinie. Jego siostrzeniec został zaatakowany przez psa rasy agresywnej.

Dobra, to teraz taki apel do ludzi, którzy mają psy i dbają o nie, bo je kochają, ale nie dbają o bezpieczeństwo innych. Jeżeli macie psy rasy agresywnej, to zadbajcie o to, żeby nie stwarzały zagrożenia dla innych ludzi, tak jak dla mojego siostrzeńca, chrześniaka sześcioletniego, który został pogryziony przez psa i jest właśnie w szpitalu. Ponad czterdzieści ran, intubacja, znieczulenie, zszywanie pod narkozą w wieku sześciu lat, trauma do końca życia, bo pies go napadł i moją siostrę, bo sobie biegał po łące - relacjonował Dariusz Pachut.

Mężczyzna dodał, że smycz czasem nie jest wystarczająca, a gdy posiadamy psa rasy agresywnej, kaganiec często jest niezbędny. Zwierzę rasy Kombai Dog zrobiło dziecku dziury w czaszce na głębokość około pół centymetra. W dalszej części relacji widać zdjęcia chłopca po założeniu opatrunków przez lekarzy. Fotografie zostały ocenzurowane przez naszą redakcję.

pachut siostrzeniec.jpg
Fot. dariuszpachut/Instagram