Mama Doroty Wellman zmagała się z poważną chorobą. Były najlepszymi przyjaciółkami
Dorota Wellman: mama nauczyła ją siły i wytrwałości. Jak dziennikarka poradziła sobie z chorobą matki? Były bardzo blisko, a ich więzi były czymś więcej, niż zwykła relacja matki z córką. Były najlepszymi przyjaciółkami.
Lata temu dziennikarka musiała zmierzyć się z trudną informacją. Dowiedziała się, że jej mama choruje na nowotwór. Wtedy postawiła wszystko na jedną kartę. Dorota Wellman: mama była dla niej najważniejsza i nie zostawiła jej samej, była do końca.
Matka i córka – najlepsze przyjaciółki
Dzwoniły do siebie bardzo często, zdawały sobie relację z każdego dnia. Cokolwiek nie wydarzyło się w ich życiu- najpierw musiały zadzwonić do siebie nawzajem. Dziennikarka przyznaje, że po latach nadal ma numer matki w telefonie i zna go na pamięć.
Prezenterka Dzień Dobry TVN znana jest z tego, że nie boi się wyrażać własnego zdania i mówi to, co ślina przyniesie jej na język. Nie boi się mieć swoich przekonań. Dorota Wellman: mama ją ukształtowała.
-W moim domu pozwalano mi się buntować. Moi rodzice też nie byli rodzicami standardowymi, którzy się wszystkiego bali. Mieli bardzo wyraźne poglądy (…) w takiej atmosferze byłam wychowana.- przyznaje dziennikarka w rozmowie z Super Expressem
To dzięki mamie Dorota Wellman jest tak silną kobietą. Nauczyła ją bronienia własnego zdania i walkę o swoje do końca.
Dorota Wellman: mama była dla niej najważniejsza
Prezenterka postawiła sprawę jasno, mama była dla niej najważniejsza. Spędzała z nią każdą możliwą chwilę. Po latach Marcin Prokop, współprowadzący z Dorotą Wellman program śniadaniowy Dzień Dobry TVN, przyznał, że jego przyjaciółka bardzo cierpiała, kiedy miała dyżur w telewizji i musiała się uśmiechać, będąc świadomą tego, że jej mama czeka na nią w szpitalu.
-Była dla mnie najlepszym psychoterapeutą. Spokojnie wysłuchiwała, nie komentowała. Zawsze odbierała telefon, bo wiedziała, że Jej potrzebuję- napisała we wzruszającym i szczerym felietonie dla Wysokich Obcasów.
Jakiś czas później w rozmowie z Vivą Dorota, odpowiadając na pytanie, czego boi się w życiu najbardziej przyznała, że najbardziej przeraża ją utrata ukochanej osoby, bo już raz przez to musiała przejść.
Zobacz zdjęcia:
Dziennikarka w szczerej rozmowie z Szymonem Majewskim podsumowała, jak minął jej rok 2018.
ZOBACZ TEŻ:
- Ciemna strona 500 plus. Program wyrządza sporo szkód
- Panna młoda wydała fortunę na suknię ślubną, więc postanowiła chodzić w niej przez cały tydzień. Te zdjęcia to HIT
- Po rozwodzie sprzątała strych i znalazła numer telefonu do swojej pierwszej miłości. Teraz są małżeństwem
- Czekali z otwarciem prezentu ślubnego aż 9 lat. Gdy zobaczyli zawartość popłakali się ze szczęścia
- Nie uwierzycie, jak mieszka Michał Szpak. 9 zdjęcie zwaliło nas z nóg
źródła: pomponik.pl, viva.pl,
