Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Doda rzuciła wszystko i pojechała do kliniki. Gruchnęły dramatyczne wieści
Julia Czwórnóg
Julia Czwórnóg 23.10.2024 19:22

Doda rzuciła wszystko i pojechała do kliniki. Gruchnęły dramatyczne wieści

Doda
Fot. dodaqueen/Instagram

Zapłakana Doda nagle nagrała relację, której nie spodziewał się nikt. W jej domu zawitał duży kryzys. Celebrytka wstrząśnięta zwróciła się do swoich obserwatorów, wyraźnie potrzebowała od nich otuchy i pocieszenia w trudnych chwilach. 

Doda od zawsze była miłośniczką zwierząt

Doda nigdy nie kryła się ze swoją wielką miłością do zwierząt. Sama jest posiadaczką dwóch cudownych pupilków — Wolfiego oraz Foxy. Piosenkarka niejednokrotnie dzieli się ze swoimi obserwatorami o tym, co u niej słychać. 

Fot. KAPIF

Tak było również tym razem. Serce psiej mamy pękło na pół, Doda nagle wyjawiła, że jeden z jej piesków jest w bardzo złym stanie. Sytuacja była na tyle poważna, że Dorota musiała opuścić jeden ze swoich planów zdjęciowych, aby jak najszybciej udać się z psem do kliniki weterynaryjnej. 

Tak Michał Szpak zachowuje się na co dzień. Przykra prawda o artyście Mec. Kaszewiak o konsekwencjach za podsłuchy u Cichopek i Kurzajewskiego. Nie tylko więzienie

Zrozpaczona Doda nagrała relację na Instagramie

Doda wyjawiła, że jeden z jej piesków, Wolfie, zaczął wymiotować krwią. To spowodowało jej decyzję o nagłym opuszczeniu planu zdjęciowego, za co bardzo przepraszała swoich fanów.

Kochani, musiałam bardzo pilnie wyjść z planu. Bardzo przepraszam za mój brak profesjonalizmu. Wolfie mi zaczął bardzo wymiotować krwią. Nie wiem, co się dzieje. Jestem u weterynarza

Pieski bardzo często towarzyszyły swojej właścicielce również w pracy. Nic dziwnego, że jest do nich niezwykle przywiązana. Zapłakana Doda wytłumaczyła także, co znaczą pupile w jej życiu.

Słuchajcie, ja rozumiem, że dla niektórych ludzi, to jest tylko pies i oni mnie z kolei nie rozumieją, ale ja walczyłam o życie tego psa przez dwa miesiące, jak zachorował na śmiertelną chorobę jakiś czas temu. Byłam z nim dzień w dzień, latałam z nim po każdym szpitalu. Byliśmy w dwójkę zdani na siebie i wyszliśmy z tego. Jestem bardzo związana z Wolfiem i nie przeżyję, jak mu się coś stanie po prostu - poinformowała łamiącym się głosem artystka

Wiadomo, że artystka jest już ze swoim pupilem u weterynarza. Fani w napięciu oczekują informacji o stanie zdrowia psa.

ZOBACZ TEŻ: Tak Michał Szpak zachowuje się na co dzień. Przykra prawda o artyście
 

W jakim stanie jest piesek Dody?

Na ten moment niestety nie wiadomo, w jakim stanie jest Wolfie. Fani wyczekują informacji od Dody, mają nadzieję, że historia, chociaż dramatyczna, zakończy się dobrze. Na razie celebrytka nie opublikowała żadnej aktualizacji związanej z dalszymi wydarzeniami w klinice weterynaryjnej, dlatego pozostaje jedynie czekać.