Dawid Kwiatkowski nie jest katolikiem. Zmienił wiarę, powiedział dlaczego
Dawid Kwiatkowski pnie się po szczeblach muzycznej kariery, nie boi się też mówić w mediach o ważnych, kontrowersyjnych rzeczach. Ostatnio opowiedział o tym, czemu już nie jest katolikiem.
Artysta, który ostatnio odebrał prestiżową nagrodę Bursztynowego Słowika (pisaliśmy o tym TUTAJ), często mówi odważnie i bez wstydu o swoim życiu.
Ostatnio próbował skruszyć tabu, jakim jest temat chodzenia na terapię – tym razem otwarcie opowiedział o swojej wierze i odejściu od kościoła katolickiego.
Dawid Kwiatkowski o katolicyzmie i wierze
Z Dawidem Kwiatkowskim rozmawiał portal Pomponik. Z wywiadu można się dowiedzieć, że muzyk już jako nastolatek zdecydował, w co chce wierzyć, a wpływ na decyzję mieli… jego koledzy ze szkoły!
Dowiedział się od osób z klasy, że oni należą do kościoła protestanckiego. Był ciekawy, jak wygląda obrządek inny niż katolicki.
Spodobało mu się, że w kościele protestanckim mniej jest słuchania o zakazach i nakazach, a więcej przeżywania momentów wiary.
Artysta zaznacza, że jego wiara w Boga zawsze była trwała, i tu się nic nie zmieniło. Kwiatkowski nie zgadzał się po prostu na pewne elementy wiary katolickiej, jak spowiedź:
– Nie rozumiem, dlaczego mam się spowiadać przez pośrednika. Ja sobie rozmawiam z Bogiem sam, kiedy leżę sobie w łóżku.
Dziennikarz spytał muzyka, czy ten namawia innych do przejścia na protestantyzm. Dawid Kwiatkowski odparł, że nie zamierza nikogo namawiać, raczej zachęca do sprawdzenia, jak wyglądają inne warianty wiary chrześcijańskiej:
– Po prostu: „Chodźcie zobaczyć, jak ja spędzam niedzielę”.
Źródło: Pomponik.pl
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: