Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Dantejskie sceny na lotnisku. Celnicy prześwietlili bagaż i odkryli porażający sekret. Myśleli, że widzieli już wszystko
Martyna Pałka
Martyna Pałka 20.10.2023 18:21

Dantejskie sceny na lotnisku. Celnicy prześwietlili bagaż i odkryli porażający sekret. Myśleli, że widzieli już wszystko

Na lotnisku odkryto, co ukryto w bagażu
Na lotnisku odkryto, co ukryto w bagażu, fot. Canva

Często zdarza się, że pasażerowie samolotów próbują wnieść na pokład coś niedozwolonego, jak na przykład ostre narzędzia lub różnego rodzaju płyny. Jednak to, co funkcjonariusze znaleźli w bagażu turystów z Demokratycznej Republiki Konga, na długo pozostanie w ich pamięci. 

Niesamowite, co pasażerowie próbowali wnieść w bagażu na pokład samolotu

Poszczególne linie lotnicze mają szereg zasad, które określają, co i w jakiej ilości można wnieść na pokład samolotu. Jeżeli jednak zawartość naszego bagażu budzi jakiekolwiek wątpliwości wśród funkcjonariuszy, mają oni prawo dokładnie przeszukać lub nawet prześwietlić naszą torbę. 

I choć często zdarza się, że roztargnieni podróżni zapomną wyjąć ze swojej walizki scyzoryk, czy inne ostrzejsze narzędzie, co najczęściej jest powodem skanu ich torby, zdarzają się również o wiele poważniejsze i szokujące incydenty, jak na przykład ten, który wydarzył się na lotnisku w Chicago.

Oburzające, co spotkało Karolinę Pisarek na lotnisku. Prawie wyszła z siebie. "WSTYD", "dramat"

Funkcjonariusze zdębieli, gdy zobaczyli zawartość bagażu na lotnisku

Celnicy nie kryli swojego zdziwienia, gdy ujrzeli, co dokładnie próbowali przewieźć w swoich bagażu turyści z Demokratycznej Republiki Konga. Para przyleciała do Chicago 10 października, a ich walizki od początku wzbudziły podejrzenia funkcjonariuszy. Szybko okazało się, że wcale nie byli oni w błędzie.

Przyjezdni mieli w swoim bagażu 6,8 kg surowych wnętrzności, takich jak płuca, serce, tchawicę, nerki, wątrobę oraz wszystkie elementy układu trawiennego. I choć początkowo pracownicy lotniska nie byli pewni, do kogo należą organy, szybko ustalono, że są to kozie narządy. Dodatkowo para miała w swoich torbach kilogram afrykańskich bakłażanów oraz około pół kilograma mięsa tajemniczego pochodzenia.

Przerażająca sytuacja, jaka wydarzyła się na amerykańskim lotnisku. Chodzi o bagaż

Celnicy ostrzegają przed wnoszeniem na terytorium danego kraju zakazanych substancji i przedmiotów. Nawet jeżeli jakimś cudem pasażerowie unikną konfrontacji z funkcjonariuszami, ich czyny mogą mieć poważne skutki ekologiczne i ekonomiczne dla danego państwa.

Wniesione przez parę z Demokratycznej Republiki Konga kawałki mięsa oraz szczątki zwierząt mogłyby przyczynić się do rozprzestrzenienia się chorobotwórczych wirusów i bakterii, zwłaszcza jeżeli są one przewożone bez odpowiedniego zabezpieczenia.

Na razie nie ujawniono żadnych informacji na temat dalszego postępowania w sprawie pary z afrykańskiego kraju.

Źródło: o2.pl

Tagi: lotniska
Powiązane
Chłopaki nie płaczą
Znasz “Chłopaki nie płaczą” na pamięć? To kto to powiedział? Nawet najwięksi fani będą mieli problemy
Awantura z udziałem Małgorzaty Rozenek i Majdana na lotnisku. Musieli dodatkowo zapłacić, puściły im nerwy
Małgorzata Rozenek
fot. instagram.com/m_rozenek
Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan dojechali na Lotnisko Chopina, skąd miała rozpocząć się ich emocjonująca podróż. Tymczasem przy odprawie doszło do niejednej awantury. Słynna para musiała dopłacić i uporać się z przykrą sytuacją. W pewnym momencie piłkarz nie wytrzymał. Nie jest tajemnicą, że Małgorzata Rozenek kocha Francję. Mieszkała tam przez trzy lata w czasie studiów, a już jako nastolatka poprosiła rodziców o pozwolenie na wyjazd do Nicei. Jednak obecna podróż z pewnością zapadnie gwieździe w pamięć. A wszystko przez nieprzyjemny incydent na lotnisku. Gwiazda ma w zwyczaju zamieszczanie obszernych relacji. Często towarzyszy jej też mąż, Radosław Majdan. Nie inaczej było tym razem, a uwadze fanów nie mógł umknąć grymas na twarzy sportowca. „Perfekcyjna pani domu” doskonale o tym wiedziała, dlatego zaraz opowiedziała o tym, co ich spotkało.
Czytaj dalej
Niemożliwe odkrycie na polskim lotnisku. Otworzyli bagaż i stanęli jak wryci, musieli interweniować
Katowice
fot. Pawel Wodzynski/East News
W bagażach podróżnych, na lotnisku Katowice-Pyrzowice, funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej wykryli znaczne ilości pieniędzy. Było to przeszło 800 tysięcy złotych. Podróżujący nie zgłosili tego do kontroli i z tego powodu zostali ukarani srogimi mandatami.Samolot , z którego wysiedli feralni podróżni, ukończył akurat lot z gruzińskiego miasta Kutaisi.
Czytaj dalej