Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Oburzające, co spotkało Karolinę Pisarek na lotnisku. Prawie wyszła z siebie. "WSTYD", "dramat"
Sara Karmańska
Sara Karmańska 14.07.2023 16:02

Oburzające, co spotkało Karolinę Pisarek na lotnisku. Prawie wyszła z siebie. "WSTYD", "dramat"

Karolina Pisarek przeżyła dramat na lotnisku
Karolina Pisarek przeżyła dramat na lotnisku, fot. Instagram/karolina_pisarek

Karolina Pisarek ostatnie dni spędziła na wakacjach w Turcji. Swój wypoczynek w gronie przyjaciół chętnie relacjonowała w mediach społecznościowych. Niestety czas wakacyjnych wojaży dobiegł końca, dlatego modelka wraz z mężem opuściła kurort i udała się na lotnisko. Na miejscu czekała ją jednak przykra niespodzianka. 

Karolina Pisarek pokazała dramat na lotnisku

Karolina Pisarek podzieliła się ze swoimi obserwatorami historią, jaka przydarzyła jej się na lotnisku w Bodrum. Jak opisała modelka, pojawiła się na miejscu na dwie godziny przed odlotem, co szybko przerodziło się w zdecydowanie dłuższy czas oczekiwania. 

Jesteśmy na lotnisku i najwyraźniej Bodrum nie chce, abyśmy opuścili to miejsce, bo jest bardzo, ale to bardzo opóźniony lot 5 godzin i 20 minut od naszego wylotu, a my jesteśmy 2 godziny przed czasem odlotu, więc 7 godzin i 20 minut na lotnisku. Nic, wracamy chyba na plażę. Dramat. Thanks Lot – powiedziała zniesmaczona.

Monika Miller w mikroskopijnym bikini. Widok aż hipnotyzuje, nie można oderwać wzroku

Karolina Pisarek czekała długie godziny na lotnisku

Czas opóźnienia samolotu, którym Karolina Pisarek i jej mąż mieli wracać do Polski, coraz bardziej się wydłużał dość szybko z pięciu godzin zrobiło się 7, a na kolejnej opublikowanej przez modelkę relacji okazało się, że czekają na wylot od kilkunastu godzin. Co gorsza, nawet nie mogli wyjść z budynku, ponieważ ryzykowaliby w ten sposób „anulację lotu”. 

Jesteśmy na lotnisku od godziny 18, co chwile nam przedłużali opóźnienie wylotu. Nie chcieli wypuścić nas z lotniska, abyśmy pojechali do hotelu czy do miasta, bo według nich wyjście równałoby się z anulowaniem tego właśnie lotu – napisała na jednej z relacji. 

Karolina Pisarek zwróciła uwagę na sytuację rodzin z dziećmi

Karolina Pisarek poinformowała, że ostatecznie około północy pojawił się ktoś zbierający grupę ludzi z bagażami, żeby zabrać ich na 2 godziny do hotelu. Wówczas wylot był planowany na godzinę 6 nad ranem, czyli około 12 godzin po pierwotnym czasie odlotu. Modelka zwróciła także uwagę na sytuację rodzin z dziećmi:

Ja to jeszcze pół biedy… Wyobrażacie sobie podróżujących z dziećmi? Wstyd, że takie rzeczy mają miejsce – napisała na InstaStories. 

Karolina Pisarek przeżyła dramat na lotnisku 1.JPG
Karolina Pisarek przeżyła dramat na lotnisku, fot. Instagram/karolina_pisarek
Karolina Pisarek przeżyła dramat na lotnisku 2.JPG
Karolina Pisarek przeżyła dramat na lotnisku, fot. Instagram/karolina_pisarek
Karolina Pisarek przeżyła dramat na lotnisku 3.JPG
Karolina Pisarek przeżyła dramat na lotnisku, fot. Instagram/karolina_pisarek
Karolina Pisarek przeżyła dramat na lotnisku 4.JPG
Karolina Pisarek przeżyła dramat na lotnisku, fot. Instagram/karolina_pisarek

Źródło: Pudelek