"Damy i wieśniaczki": Po raz pierwszy w życiu trafiła do kosmetyczki i fryzjera. Na oczach widzów objawiła się prawdziwa piękność
Najnowszy sezon programu “Damy i Wieśniaczki” budzi wiele emocji. W najnowszym odcinku show wystąpiła kobieta, która wyznała przed kamerą, iż nigdy nie była u kosmetyczki czy fryzjera. Takie wyznanie nie mogło przejść bez echa. Produkcja postanowiła przygotować dla uczestniczki nie lada niespodziankę. Przeszła metamorfozę, która kompletnie odmieniała jej wygląd i pozwoliła wyzbyć się kompleksów!
Uczestniczka programu "Damy i Wieśniaczki" nie była w stanie dostrzec w sobie piękna
“Damy i Wieśniaczki” to program, który cieszy się w ostatnim czasie bardzo dużą popularnością. Wszystko za sprawą celebrytki Caroline Derpienski, która wzięła udział w kultowym show TTV. Zaproszenie do udziału w programie ukochanej tajemniczego miliardera z Miami sprawiło, że najnowsze odcinki są przez widzów oglądane jeszcze chętniej. W ostatnim z nich poznaliśmy historię Ewy, która miała okazję pierwszy raz w życiu przekonać się, jak wygląda codzienność damy z wielkiego miasta.
W najnowszym epizodzie “Dam i Wieśniaczek” rolniczka Ewa zamieniła się z majętną Kasią. Zanim jednak mieszkanka niewielkiej miejscowości miała okazję na kilka dni przenieść się wprost do centrum miejskiej dżungli, dokonała przed kamerami poruszającego wyznania. Okazuje się, że kobieta nie miała na temat swojego wyglądu najlepszego zdania. Ewa wprost określiła się “rozczochraną, rozmemłaną, brzydką”.
"Damy i wieśniaczki": Caroline Derpienski zatkało, po tym, co wypaliła do niej pani kasjerka w wiejskim sklepieUczestniczka programu "Damy i Wieśniaczki" podzieliła się przed kamerą swoimi kompleksami
W najnowszym odcinku programu “Damy i Wieśniaczki” uczestniczka nie tylko przyznała, że ma ogromne kompleksy i nie podoba się sobie, ale powiedziała, że nigdy w życiu nie była u fryzjera czy kosmetyczki. I o ile w mniejszych miejscowościach może być problem z dostępnością do takich miejsc, Ewa udzieliła szokującego komentarza:
W sumie to wszystkiego nie robiłam w życiu… Nigdy nie byłam na basenie, w kinie, na pizzy… Nawet nie miałam czasu się wyspać porządnie! – opowiedziała rolniczka.
Uczestniczka dodała, że przez codzienne obowiązki nie ma czasu, by zadbać o swoje własne, kobiece potrzeby. Wyznała jednak, że jej pasją jest bieganie, w związku z czym od razu, gdy przybyła do miasta, otrzymała w prezencie porządne buty do uprawiania tej aktywności. Rolniczka była zachwycona prezentem. Nie spodziewała się jeszcze, że będzie to dopiero początek ekscytującej przygody, którą przeżyje w programie.
Uczestniczka programu "Damy i Wieśniaczki" przeszła wielką metamorfozę wyglądu
W najnowszym odcinku programu “Damy i Wieśniaczki” życie zarówno Ewy, jak i Kasi, zmieniło się o 180 stopni. Rolniczka przyjechała do Warszawy, gdzie otrzymała nie tylko profesjonalne buty do biegania, ale mogła również zasmakować odrobiny luksusu, na który nie może pozwolić sobie na co dzień. Produkcja zadbała, by jej czas wolny wypełniły takie aktywności jak pójście na basen czy na strzelnicę. Najlepsze wydarzyło się jednak na samym końcu!
Pod koniec odcinka Ewa trafiła do fryzjera i kosmetyczki. Uczestniczka przeszła kompletną metamorfozę wyglądu. Nie tylko została pięknie umalowana, ale również została zmieniona jej fryzura. Stylista przedłużył i wystylizował jej włosy, a ponadto dokonał lekkiej koloryzacji, która podkreśliła urodę kobiety. Gdy specjaliści skończyli pracę, wizerunek rolniczki uległ całkowitej zmianie. Ewa nie była w stanie uwierzyć w to, co widzi, gdy spojrzała w lustro. Dzięki zmianom nie tylko pozbyła się kompleksów, ale również uwierzyła, że w każdej kobicie może drzemać piękno.