Co za SROGA sytuacja. Uciekł z wesela! Takie rzeczy w nowym "Ślubie od pierwszego wejrzenia"
Poznaliśmy już wszystkie trzy pary nowego sezonu programu “Ślub od pierwszego wejrzenia”. Już można wstępnie stwierdzić, które ze świeżo upieczonych małżeństw ma szanse na wielką miłość. Póki co zbyt wielu pozytywów nie widać po relacji Marcina i Kingi.
"Ślub od pierwszego wejrzenia": Jak Marcin zareagował na Kingę?
Zwykle już po wyrazie twarzy i ewentualnym błysku w oku przy pierwszym kontakcie małżonków można poznać, czy ci się sobie podobają. Trudno było jednak rozczytać mimikę Marcina, który był ewidentnie spięty na swoim ślubie.
Atmosfery nie była w stanie rozładować jego żona, która próbowała nieco żartować. Po niej było widać, że mąż jej się spodobał, sama zresztą przyznała to przed kamerami. Jego wyznania były z kolei dużo bardziej gorzkie.
"Ślub od pierwszego wejrzenia": Marcin nie krył swojej niepewności
Marcin wcale nie był mniej spięty wraz z rozwojem wesela. W trakcie pierwszego tańca czuł się bardzo niepewnie. Jeszcze bardziej niezręcznie było w momencie robienia zdjęcia małżeńskiego. Uczestnik nie potrafił zbliżyć się do żony. Przed kamerami przyznawał, że ma problem, by szybko przebić barierę fizyczną.
Najbardziej wymowna była jednak jego rozmowa z Kingą, w której przyznał się, że przed ślubem myślał, że będzie to dobry pomysł. Wydźwięk był jednoznaczny - teraz już tego za dobry pomysł nie uważa. Na szczęście dla niego żona zinterpretowała to raczej jako żart i nie roztrząsała specjalnie tego tekstu.
"Ślub od pierwszego wejrzenia": Marcin musiał wyjść z imprezy
To oczywiście normalne, że na weselach goście wychodzą na zewnątrz, by się przewietrzyć. Marcin jednak w pewnym momencie musiał wyjść, by po prostu odetchnąć od całej sytuacji, która nieco go przytłaczała. Zwierzał się wówczas swoim przyjaciołom.
Przyznał, że nie może jednoznacznie stwierdzić, czy jego żona mu się podoba. Z kolei chwilę później przed kamerami wyjawił, że zaczęły się w jego głowie pojawiać wątpliwości. Miał jednak świadomość tego, że może być to kwestia ogromnych emocji, dlatego i tak chce dać temu małżeństwu czas.