"Czas całkowitego wycofania się". Doda zapowiedziała ogromne zmiany, dla fanów to może być potężny cios

Doda jest gwiazdą mediów społecznościowych

Trzeba otwarcie przyznać, że żadna z gwiazd muzyki z pokolenia Dody nie ma aż tak wielu młodszych fanów. To efekt nie tylko jej wciąż chwytliwej muzyki, ale także aktywności w mediach społecznościowych, dzięki której ciągle trafia do nowych osób.

Poza promowaniem samej siebie Doda używa ich także jako własnego dziennika. Opowiada o troskach swojego życia codziennego, a czasem nawet zwierza fanom z problemów. Trudno wyobrazić sobie, by nagle mogła tak po prostu z tego zrezygnować.

Doda nabawiła się przez to kontuzji

Doda spędza mnóstwo czasu na aktywności w mediach społecznościowych, a to przecież korzysta z niego także w inny sposób. Musi w końcu kontaktować się ze współpracownikami. W efekcie ma telefon w dłoni niemal przez cały czas. Przypłaciła to zdrowiem.

Całkiem niedawno nagrała się fanom z opatrunkiem usztywniającym nadgarstek. Jak wyjaśniła, ręka doznała kontuzji właśnie w wyniku tego, że tak długo i regularnie obsługuje nią telefon. Już wtedy anonsowała, że z powodów zdrowotnych będzie musiała ograniczyć swoją aktywność.

Doda całkiem odpuści media społecznościowe?

Teraz jednak zasugerowała, że jej obecność w sieci może ograniczyć się do absolutnego, zawodowego minimum. Odniosła się bowiem w komentarzu do historii Agnieszki Chylińskiej i jej menedżerki, które są przez internautów posądzane o romans. Rabczewska też musiała mierzyć się z podobnymi plotkami, które wynikały z wyolbrzymienia tego, co publikowała w mediach społecznościowych. Jej przypadki i ten, z którym mierzy się jej koleżanka z branży, zmusiły ją do gorzkiej refleksji.

Znam to. Nadchodzi czas całkowitego wycofania się - poza pracą - z social mediów ludzi naszego biznesu, ale nie tylko. Wszyscy powoli mają już dosyć skutków Instagrama i followersów w życiu. I dobrze

Źródło: Pomponik