Ciężarna kobieta nie chciała ustąpić miejsca staruszce. Nie mieści się w głowie, co zrobiła seniorka
Ciężarna kobieta przemieszczała się komunikacją miejską tak, jak zwykle. Nie sądziła jednak, że podróż autobusem sprawi jej taką przykrość. 28-latka zajęła miejsce siedzące w pojeździe, kiedy w pewnym momencie podeszła do niej staruszka i kazała jej zwolnić miejsce. Potem było już tylko gorzej.
Historia 28-letniej mileny została opisana na łamach portalu papilot.pl. Młoda mama opowiedziała o tym, co przydarzyło jej się kiedy przemieszczała się autobusem. –Naparła na mnie tymi bagażami i krzyknęła, że jestem bezczelna – opowiadała Milena.
Ciężarna kobieta nie ustąpiła miejsca staruszce, seniorka nie dała za wygraną
Do redakcji portalu papilot.pl dotarł list od 28-letniej Mileny. Młoda kobieta opowiedziała o tym, co przydarzyło jej się kiedy była w ciąży i podróżowała komunikacją miejską. 28-latka wsiadła do autobusu tak, jak zwykle i zajęła miejsce siedzące, które akurat było wolne.
W pewnym momencie podeszła do niej starsza kobieta i oznajmiła, że chce usiąść na miejscu Mileny:
–Grzecznym tonem wyjaśniłam, że nie zrobię tego, bo spodziewam się dziecka i muszę dbać o swoje zdrowie i samopoczucie. Od razu poczułam na sobie kilka par oczu. Nic sobie z tego nie robiłam. Siedziałam dalej. Kobiecinę z torbami chyba trochę wmurowało, bo przez chwilę nic nie mówiła. Poza tym szybko rozległ się głos z oddali – opowiadała 28-latka.
Kilka osób z autobusu zaproponowało, że ustąpi miejsca staruszce, jednak ona nie była zainteresowana. Tłumaczyła, że nie lubi siedzeń na podwyższeniu i chce usiąść tam, gdzie siedzi ciężarna kobieta.
Kiedy Milena oznajmiła, że nie ma zamiaru ustąpić miejsca staruszce, ta podeszła do niej i zapytała, kim są rodzice, tak niewychowanej kobiety. Staruszki siedzące nieopodal zaczęły jej przytakiwać.
-Kobieta nachyliła się nade mną i jeszcze raz powtórzyła, żebym ustąpiła jej miejsca. Ta, która siedziała obok, chwyciła mnie za rękaw tak, jakby chciała mnie stamtąd wyciągnąć. Przestraszyłam się, bo nikt się za mną nie wstawił – relacjonuje Milena.
28-latka w pewnym momencie poczuła się jak w potrzasku i nie wytrzymała. Łzy napłynęły jej od oczu:
-Bałam się, że zostanę zlinczowana, bo ludzie dookoła patrzyli na mnie nieprzychylnie i wydawali się być po stronie okropnej staruszki. Wstałam i ze łzami w oczach wysiadłam na najbliższym przystanku. Czułam, że odprowadzają mnie „złe” spojrzenia. Potem popłakałam się i natychmiast wróciłam do domu. Nie miałam już ochoty na zakupy.
Co wy byście zrobili w takiej sytuacji?
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Sara James ma szansę na kontakt z amerykańską wytwórnią? Simon Cowell: podpisze umowę
- Do końca tęsknił za ukochaną Henryką. Franciszek Pieczka był niesamowicie wdzięczny żonie, zrobiła dla niego piękną rzecz
- Ujawniono, co wyprawia się w domu Marka Kondrata i 38 lat młodszej żony. Antonina Turnau trzyma męża krótko?