"Chłopaki do wzięcia": zaskakujące wieści o Bandziorku. Pokazali, w jakich warunkach mieszka u ukochanej, niesłychany widok
Krzysztof, szerzej znany jako Bandziorek, to jeden z najpopularniejszych bohaterów programu “Chłopaki do wzięcia”. Sam już jednak do wzięcia nie jest, bo od jakiegoś czasu układa sobie szczęśliwe życie u boku Danusi. Mieszkają w urokliwej okolicy.
Bohater diametralnie zmienił się dla swojej ukochanej. Zdecydował się nawet na przeprowadzkę z dala od miasta.
"Chłopaki do wzięcia": Gdzie przeprowadził się Bandziorek
Dzięki programowi Bandziorkowi udało się poznać Danusię, która wcale nie mieszkała w jego okolicy. Ma dom w urokliwej wsi na Mazurach. Krzysztof postanowił się tam przeprowadzić. W ostatnich odcinkach z jego udziałem było widać, że dobrze odnajduje się w nowej rzeczywistości.
Wszechobecny spokój i bliskość natury sprawiają, że i sam bohater show jest bardziej ułożony. W nowym otoczeniu, u boku ukochanej wyzbył się złych nawyków, w tym uzależnienia od alkoholu i pracuje nad sobą. Pozostaje tylko trzymać kciuki, że tak zostanie.
Śmierć Anastazji Rubińskiej. Wstrząsające, co widzieli świadkowie"Chłopaki do wzięcia": Bandziorek pomógł przy remoncie
W jednym z epizodów Danusia opowiadała, że po przyjeździe Krzysztofa zdecydowała się na odświeżenie domu. Ten był duży i zadbany, ale widać było, że długo nie było w nim remontu, dlatego wreszcie nadszedł na niego czas. Bandziorek absolutnie nie przyjechał na gotowe.
Tłumaczył, że w miarę swoich możliwości dołożył się do kosztów, a także pomagał przy samej robocie. Jest w końcu człowiekiem, który pracy się nie boi, bo zarabiał już na różne sposoby, zwykle fizycznie przy tym harując.
"Chłopaki do wzięcia": Bandziorek aklimatyzuje się na Mazurach
Niewykluczone, że w ramach aklimatyzacji w nowej rzeczywistości Bandziorek znajdzie sobie hobby. Jeden z bliskich Danusi jest bowiem zapalonym wędkarzem i nawet zabrał Krzysztofa na ryby. Tłumaczył wówczas, że w okolicy niemal wszyscy tak spędzają wolny czas, bo jezior przecież nie brakuje.
Choć bohater programu początkowo chciał tylko przypatrywać się, jak łowi się ryby, ostatecznie dał się namówić na to, by spróbować swoich sił. Kto wie, może niedługo będzie wyruszał nad jezioro w każdy weekend o świcie, by coś złowić?
Zobacz post: