"Chłopaki do wzięcia". Ginekolog rozwiał wszystkie wątpliwości, prawda o ciąży Aldony wyszła na jaw
Program „Chłopaki do wzięcia” pozostaje jednym z najchętniej oglądanych formatów Polsatu. Fani z chęcią śledzą losy bohaterów, którzy starają się znaleźć swoją drugą połówkę. Choć niektórym się to udaje, nie wszyscy mają tyle szczęścia.
„Chłopaki do wzięcia” – Stefan myślał, że znalazł swoją drugą połówkę
Jednym z bohaterów programu „Chłopaki do wzięcia”, któremu udało się znaleźć szczęście u boku swojej drugiej połówki, jest Jaruś, który od dłuższego czasu tworzy szczęśliwy związek ze swoja żoną Gosią. Wydawało się, że do grona szczęśliwców dołączy także Stefan, który przez pewien czas tworzył udany związek z Aldoną. Para zaręczyła się, a nawet podejrzewała, że wkrótce doczeka się potomstwa, co choć było niespodziewane, bardzo cieszyło Stefana.
Widzowie programu „Chłopaki do wzięcia” nie byli jednak przekonani co do tego, że wszystko dobrze się skończy.
Karina z "Chłopaków do wzięcia" we wstrząsającym wyznaniu, przeszła przez piekło„Chłopaki do wzięcia” – Stefan zaczął podejrzewać, że Aldona go oszukuje
Stefan i Aldona z programu „Chłopaki do wzięcia” nie są już razem. Ich związek od początku wywoływał pewne kontrowersje, także za sprawą wpływu, jaki relacja wywarła na stosunki między Stefanem i jego siostrą Kariną. Innym aspektem był ciąża Aldony, w którą nie wierzyło wielu internatów. Wszystko przez to, że od chwili, gdy w sieci pojawiły się pierwsze doniesienia na temat jej wyjątkowego stanu, minęło ponad 9 miesięcy, a dziecko nie przyszło na świat.
Koniec końców podejrzeń nabrał także sam Stefan, który zażądał on narzeczonej dowodów na to, że faktycznie jest w ciąży. Zagroził także, że jeśli ich nie otrzyma, każe Aldonie się wyprowadzić. Zaledwie kilka dni później kobieta spakowała walizki i opuściła dom uczestnika programu „Chłopaki do wzięcia”.
„Chłopaki do wzięcia” – w nowych odcinkach widzowie poznają więcej szczegółów o końcu związku Stefana i Aldony
Sprawa ciąży Aldony ma powrócić w najnowszych odcinkach programu „Chłopaki do wzięcia”. Widzowie będą mogli w związku z tym poznać nowe szczegóły na temat końca związku Stefana i Aldony. Bohater programu ujawnił, że poprosił narzeczona o wspólną wizytę u ginekologa. Wizyta u specjalisty potwierdziła jednak przypuszczenia Stefana – Aldona nie była w ciąży.
Chciałem iść do ginekologa z nią i niech teraz powie, kiedy jesteś w ciąży, kiedy zaszłaś w ciążę, żeby wszystko mi powiedział. To zaczęła znowu kręcić, że no teraz nie ma czasu, teraz nie idzie, teraz coś tam, aż w końcu ja już sam załatwiłem tego ginekologa. (…) No i w końcu poszła. No i wyszło, że „przepraszam proszę pana, ale ta pani w ciąży nie była”.