Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Całą noc spływały komentarze o Opolu. Widzowie TVP wściekli
Julia Bogucka
Julia Bogucka 01.06.2024 07:32

Całą noc spływały komentarze o Opolu. Widzowie TVP wściekli

Opole 2024
Fot. AKPA

Trwa 61. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Tegoroczna odsłona imprezy doświadczyła wielu zmian. Artyści, których od lat oglądaliśmy na słynnej scenie, nie dostali szansy na występ tej wiosny. Modyfikacje i nowe twarze spotkały się z mieszanym odbiorem widzów.

Trwa 61. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu

Impreza jest organizowana regularnie od 1963 roku, a przed kolejne dekady urósł do rangi kultowego i prestiżowego. To jeden z najważniejszych koncertów plenerowych, jaki odbywa się w Polsce. Występują na nim największe gwiazdy krajowej sceny muzycznej, a także debiutanci, którzy dzięki temu mają szansę zaistnieć i utrwalić się w umysłach widzów.

Jak co roku, tak i tym razem rozpoczął się na przełomie najbardziej wiosennych miesięcy roku. Wczorajszego wieczoru byliśmy świadkami tradycyjnego koncertu “Premier” oraz “Debiutów”. Przy okazji tego drugiego artyści mieli okazję wykonać najsłynniejsze utwory Czesława Niemena. Przyszedł również czas na recital córki muzyka, Natalii. Rok 2024 jest wyjątkowy dla Sławy Przybylskiej, która dokładnie sześćdziesiąt lat temu po raz pierwszy zaprezentowała się na festiwalu w Opolu. Z tej okazji wygłosiła poruszającą laudację, a z rąk prezydenta miasta otrzymała honorową nagrodę “Karolinki”.

akpa20240531_opole24_pt1_jk_4829.jpg
Fot. AKPA
Opole 2024, konkurs Premier: Zwycięzcy aż zaniemówili. Do akcji ruszył Piasek Opole 2024: Kayah wyśmiała Piaska na wizji. Wyszło niezręcznie

Wokół festiwalu narosło wiele kontrowersji

Bieżąca edycja koncertu w Opolu wzbudziła w widzach mieszane uczucia. Wszystko ze względu na duże zmiany, które postanowiono w nim wprowadzić. Wielu artystów, którzy od lat byli stałym punktem programu festiwalu w Opolu, nie miało szansy zaprezentować się w tym roku. To między innymi Maryla Rodowicz, Edyta Górniak czy Justyna Steczkowska. Według biura prasowego TVP jest to spowodowane chęcią przywrócenia imprezie dawnego statusu.

Najważniejszym kryterium doboru artystów, którzy wystąpią podczas 61. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, jest ich dorobek artystyczny. Pragniemy przywrócić rangę i blask festiwalowi w Opolu, który ponownie staje się świętem polskiej piosenki. Chcemy, by Opole znów łączyło – to jest główne przesłanie tegorocznej edycji - przekazało odpowiedź biuro prasowe TVP “Pudelkowi”. 

KAPIF_oryginal_K952524F.jpg
Fot. KAPiF

Mieliśmy okazję zobaczyć występy z pierwszego dnia trwania festiwalu. Nie każdy był zadowolony z doboru artystów oraz werdyktu, jaki został ogłoszony w kulminacyjnym momencie. Nagrody w konkursie “Premier” powędrowały do Józefiny & Skubasa, Piotra Cugowskiego oraz Zabłockiego Osobiście & Czesława Mozila. w “Debiutach” jurorzy docenili Norberta Wronkę, półfinalistę 13.edycji programu "The Voice of Poland", a widzowie zagłosowali na Alana Cymbalistę, zwycięzcę programu "Szansa na sukces. Opole 2024".

ZOBACZ TEŻ: Opole 2024: W środku nocy do sieci trafiło nagranie z Kayah i Piasecznym

Tak widzowie komentują wczorajszą odsłonę Festiwalu w Opolu

Ważnym elementem wczorajszych występów w Opolu były też wpadki osób prowadzących koncerty. Było ich pod dostatkiem w momencie, w którym na scenie przewodzili Kayah i Andrzej Piaseczny. W zasadzie od samego początku ich występu przed publicznością widzowie mogli doświadczyć przejęzyczeń, błędów i nerwowych śmiechów. Warto zaznaczyć, że to pierwszy raz, kiedy ten duet wystąpił w swoim towarzystwie i w takiej roli. Nie umknęło to jednak uwadze odbiorców.

Przez niemal całą noc emocje widzów poszukiwały ujścia, a odnalazły je w mediach społecznościowych stacji TVP. Krytyka wobec zmian i decyzji podjętych przy organizacji tegorocznej odsłony festiwalu w Opolu nie ma końca.

  • Ech… z żalem wspomina się perfekcyjne prowadzenie Tomka Kammela poprzednich edycji festiwalu.
  • Z całym szacunkiem, ale czy w prawie 40 milionowym kraju nie ma nikogo innego? Tylko Kayah i Piasek? Sami prowadzą i zaśpiewają i sami sobie zaklaszczą.
  • Niezależnie od tego jak mocno doceniam talent Kayah i Andrzeja Piasecznego śpiewając. Niestety w roli jako prowadzących nie sprawdzili się i nie mówiąc tutaj o wpadkach, bo to jest wybaczalne. Nie potrzebnie jeden drugiemu wchodzi sobie w drogę i bezsensownie pokazują na pokaz jak się droczą na scenie

Pojawiły się jednak również pozytywne komentarze. Nie każdy podszedł tak sceptycznie do zmian wprowadzonych w tym roku przez TVP.

  • Bardzo dobrze ze nowi ludzie 
  • Andrzej Piaseczny świetna konferansjerka! 
  • Jakie lamenty. Właśnie dobrze, że nowi prowadzący a nie ciągle ci sami co wyskakiwali z lodówki