Była premierka Finlandii właśnie ogłosiła rozwód, kraj wstrzymał oddech. Nie minęły nawet trzy lata
Politycy, choć swoją popularnością nie ustępują celebrytom, zdecydowanie bardziej od nich chronią swoje życie prywatne. Czasem jednak wydają oświadczenia, które go dotyczą, by uniknąć namnażających się plotek. Tak zrobiła Sanna Marin, była już premierka Finlandii.
Polityczka w krótkim komunikacie powiadomiła o wielkiej życiowej zmianie. Zdecydowała się na rozwód.
Była premierka Finlandii rozwodzi się
Sanna Marin opublikowała w swoich mediach społecznościowych urocze zdjęcie, które przedstawia ją wraz z mężem. Obydwoje uśmiechają się, mając zbliżone twarze. Fotka kompletnie nie zwiastowała tego, co zostało przekazane w jej opisie.
W nim bowiem była premierka Finlandii poinformowała, że rozwodzi się ze swoim mężem Markusem Raikkonenem . Polityczka podkreśliła, że nie będzie szerzej komentowała tej decyzji. Zaznaczyła jedynie, że była ona wspólna i obydwoje złożyli papiery rozwodowe.
Długi związek premierki Finlandii
Wiadomość o rozwodzie Sanny Marin z pewnością zszokowała nie tylko Finów, ale i wszystkie osoby na świecie, które choć trochę interesują się polityką. Wydawało się bowiem, że jej życie prywatne jest bardzo ustabilizowane.
Zresztą, ślub z Raikkonenem brała wcale nie tak dawno, bo w 2020 roku . W pratyce była z nim jednak pół życia, niemal dwie dekady. Obydwoje poznali się jeszcze w szkole średniej. Ich miłość przyniosła nawet owoc w postaci córki, Emmy. Dziewczynka ma dziś 5 lat.
Premierka Finlandii i jej popularność
Choć w europejskiej polityce mamy wiele wysoko postawionych kobiet, zdecydowanie najpopularniejszą z nich jest właśnie premierka Finlandii. Sanna Marin zawdzięcza to swojemu luźnemu sposobowi życia i odwadze, którą pokazuje w codziennej pracy.
Rok temu głośno było o jej prywatnym nagraniu. Widać było na nim, jak polityczka ponętnie tańczy na prywatce ze znajomymi. Choć przecież była po pracy i tak naprawdę nie zrobiła nic złego, ani niemoralnego, musiała później za ten filmik przepraszać.
Zobacz zdjęcie:
Źródło: o2