Był w ekipie Katarzyny Dowbor. Fanom jest przykro z jednego powodu, masowo napływają komentarze pod zdjęciem Artura
Artur Witkowski był częścią ekipy remontowej programu “Nasz nowy dom”. Katarzyna Dowbor bardzo go ceniła, ale niestety fachowiec odszedł z produkcji z powodu kłopotów zdrowotnych. Teraz pod jego adresem spływają niezwykłe ciepłe komentarze fanów.
Kłopoty ze zdrowiem szefa ekipy remontowej okazały się być naprawdę poważne. Okazało się, że mężczyznę przewiało, potem mierzył się z zapaleniem ucha i porażeniem nerwu twarzy, przez co miał niedowład jej części.
Były szef ekipy Katarzyny Dowbor działa w internecie
Po odejściu z programu “Nasz nowy dom” Artur Witkowski nie zniknął jednak z przestrzeni medialnej. Wraz z innym członkiem ekipy Katarzyny Dowbor prowadzi kanał na Youtubie pod nazwą “Twoja ekipa”. Panowie zdradzają tam tajniki remontów.
Artur Witkowski założył także własną ekipę remontową i pomaga ludziom odnawiać ich domy i mieszkania. W programie “Nasz nowy dom” mężczyzna był lubianą postacią i fanom brakuje jego osoby na planie.
"Familiada": urządzenie kończące się na "-arka". Nie mieści się w głowie, co odpowiadali ludzieFani "Nasz nowy dom" tęksnią za byłym szefem jej ekipy remontowej
Pod zdjęciem Artura Witkowskiego, które trafiło do sieci widzowie dają temu upust w komentarzach. Jest im przykro, że byłego szefa ekipy Katarzyny Dowbor nie ma już w programie i życzą mu zdrowia.
- Bardzo mocno żałuję, ale trudno, zdrowie jest ważniejsze ponad wszystko. Życzymy dużo zdrowia i czekamy może na powrót do programu - pisze jedna z fanek.
- Oj szkoda wielka, że Pana nie ma w programie. Dużo zdrówka i pozdrawiam serdecznie - w ślad za nią idzie inny z widzów.
Fani zwracają także uwagę, że Artur Witkowski jest bardzo sympatyczną osobą.
Artur Witkowski jest już w lepszym stanie
Witkowski w rozmowie z “Wirtualną Polską” przyznał niedawno, że przez kłopoty zdrowotne miał też problemy z mówieniem. Był także w ciężkim stanie psychicznym i wstydził się wychodzić z domu. Zasłaniał nawet twarz maseczką.
Aktualnie czuje się już znacznie lepiej. W dużym stopniu przyczyniła się do tego rodzina mężczyzny, a także fani. Były szef ekipy Katarzyny Dowbor docenia ich wsparcie i dziękuje za słowa otuchy.