Bosacka nie wytrzymała. Często widuje nową dziewczynę byłego męża
Katarzyna Bosacka i znany polityk przez lata tworzyli udane małżeństwo, przynajmniej z perspektywy obserwatorów. Rok temu pojawiły się plotki o kryzysie, które niestety okazały się prawdziwe i teraz para jest już po rozwodzie. Czasem trudno tak po prostu przekreślić wiele lat spędzonych razem i przejść do porządku dziennego, zwłaszcza jeśli w rodzinie były dzieci. Czy dziennikarce i ekspertce od zdrowego odżywiania to się udało?
Katarzyna Bosacka jest już po rozwodzie
Katarzyna Bosacka i polityk Marcin Bosacki rozstali się w ubiegłym roku. Jak donosiły media, podobno mężczyzna zdecydował się zostawić żonę dla innej kobiety. Sam powstrzymywał się od udzielania zbyt wielu komentarzy na ten temat, ze względu na szacunek do żony oraz dobro dzieci. Sprawa rozwodowa ostatecznie rozstrzygnęła się w marcu tego roku.
Rozwód Bosackich wywołał niemałe zaskoczenie, ponieważ powszechnie uchodzili za bardzo udany i zgodny związek. Dziennikarka w wywiadach często opowiadała o tym, że to była wielka miłość i dla Bosackiego zostawiła swojego ówczesnego partnera, z którym planowała wziąć ślub. Ta historia do pewnego stopnia się powtórzyła, niestety jej konsekwencje były dużo gorsze. Cała ta sytuacja kosztowała kobietę wiele nerwów i stresu. Niedawno opowiedziała o tym, jak się teraz czuje w związku z zakończeniem swojego małżeństwa.
Katarzyna Bosacka nie radziła sobie z rozstaniem
Katarzyna Bosacka potrzebowała trochę czasu, aby móc otwarcie mówić o swoich uczuciach w związku z rozwodem z politykiem. Trudne przeżycia skłoniły ją do tego, aby przestrzec kobiety, które narażone są na podobny los.
Wszystkim kobietom w podobnej do mojej sytuacji mogę powiedzieć jedno: walczcie o siebie, zadbajcie o swój dobrostan psychiczny u terapeuty, psychologa czy najlepiej — psychiatry, spełniajcie swoje marzenia, wychodźcie do ludzi. I zawsze idźcie do przodu, jesteście piękne, jesteście mądre, życie przed wami — mówiła w rozmowie z portalem “ShowNews”.
Okazuje się, że to nie było przypadkowe przesłanie. Katarzyna Bosacka na własnej skórze odczuła, z czym wiąże się zakończenie wieloletniej relacji. W jednym z ostatnich wywiadów została zapytana o to, czy zdecydowałaby się wrócić do Marcina Bosackiego. Dziennikarka nie zastanawiała się długo nad odpowiedzią. Zdradziła też co myśli o nowej partnerce byłego męża.
Katarzyna Bosacka widuje nową partnerkę byłego męża
Katarzyna Bosacka zamknęła już jeden rozdział swojego życia i skupia się teraz na nowych projektach. Od listopada tego roku jest jedną z prowadzących popołudniowego programu telewizyjnego “Dobrego dnia” produkowanego dla TVP Warszawa. W wywiadzie udzielonym portalowi “ShowNews” odpowiedziała na pytanie związane z możliwością powrotu do Bosackiego. Padły dosadne słowa, które dotyczyły również jego nowej partnerki.
Było, minęło, po co rozgrzebywać stare rany? Jestem już w zupełnie innym miejscu. Przeszłam przez traumę, potem długą terapię, wróciłam do zdrowia psychicznego, jestem w nowym, bardzo udanym związku, w którym znalazłam spokój i miłość. A pani G.? Widuję ją często w mediach, gdzie wypowiada się o tym, jak ważne jest zdrowie psychiczne kobiet, dzieci i nastolatków. A w życiu prywatnym? Nie mi to oceniać, niech to ocenią jej wyborcy — wyznała Bosacka.
Rozwód sprawił, że Katarzyna Bosacka potrzebowała czasu, aby wrócić do siebie. Przeżyty w tamtym czasie stres spowodował, że dziennikarka schudła ponad 13 kilogramów. Kobieta podkreślała, że w ponownym stanięciu na nogi pomogła jej praca zawodowa oraz jej liczne pasje. Dzięki temu, kiedy wieloletni związek się zakończył, nie była od nikogo uzależniona, a niestety wiele kobiet jest w znacznie gorszej sytuacji.