Będzie kolejne dziecko w rodzinie Wiśniewskich? Niebywałe wyznanie muzyka. „Mógłbym mieć ósemkę dzieci”
Michał Wiśniewski ma obecnie piątkę dzieci. Pomaga też w wychowaniu czwórki dzieci, które ma jego żona Pola. Tym bardziej zaskakujące jest wyznanie, którym podzielił się w ostatnim wywiadzie.
Gwiazdor gościł w cyklu „Rozmowy intymne” serwisu „Dzień dobry TVN”. W szczerej rozmowie wyznał, że choruje na łuszczycę (więcej TUTAJ). Inne wiadomości także mogą zadziwić jego fanów.
Michał Wiśniewski chciałby mieć ósemkę dzieci?
Wydawałoby się, że piątka dzieci oraz czwórka pociech partnerki to już całkiem spora liczba. Okazuje się, że piosenkarz jeszcze nie powiedział ostatniego słowa w tym temacie. Nie lubi jednak, kiedy nazywa się go „dzieciorobem”:
– Każda łatka: „narkomana” czy „hazardzisty” mnie boli. Najbardziej ta, że jestem „dzieciorobem”. Bo ja mam wspaniałe dzieci, które zawsze były efektem miłości. I to mnie najbardziej denerwuje – wyznał wokalista.
Na dodatek lider Ich Troje przyznał, że mógłby mieć jeszcze więcej pociech:
– Zawsze chciałem mieć piątkę dzieci. Ale mógłbym mieć ósemkę! – dodał, wyjaśniając, że gdyby nie wcześniejsze problemy finansowe, prawdopodobnie adoptowałby dwójkę.
Wiśniewski dodał też, że bardzo dojrzał. Ma świadomość, jak oceniają go ludzie przez pryzmat tego, że był już żonaty pięć razy. Uważa jednak, że każda z relacji czegoś go nauczyła:
– Ja żyję z tym, że jestem tym gościem, który ma piątą żonę. Ja chciałem mieć jedną żonę! Ale dobrze, że tak się stało. Fajnie, że jestem w tym miejscu, w którym jestem. Do tego doprowadziły mnie fajne związki, jakie miałem – zaznaczył.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Źródło: Dzień Dobry TVN, „Rozmowy intymne”
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
