Anna Dymna obrażana na ulicy. "Ładna byłaś, a dziś co?". Porażające, co wykrzyczała osoba

Ciąża mocno zmieniła ciało Anny Dymnej

Po urodzeniu dziecka ciało aktorki mocno się zmieniło. Hejt, który spłynął na Annę Dymną, był wręcz przytłaczający. Opowiedziała o tym w rozmowie z “Twoim Stylem”. 

Kobiecie trudno było pogodzić się z tym co ją spotkało. Jej sylwetka mocno się zmieniła, a w samoakceptacji nie pomagały komentarze pod jej adresem.

 - Idę ulicą, a ktoś woła: "Jezus Maria, ale się z pani porobiło. Kiedyś była pani taka ładna". Zdarzyło mi się też usłyszeć: "Zapyziały misiu, nie żryj tyle" - mówi Anna Dymna.

"Jeden z dziesięciu": Padł jeden z najsłynniejszych cytatów w historii. Uczestnik nie miał pojęcia, chciał zapaść się pod ziemię Czytaj dalej

Kontrowersyjne słowa reżysera pomogły Annie Dymnej

O dziwo, aktorce bardzo pomógł komentarz Kazimierza Kutza pod jej adresem na planie filmowym. Nie przebierał on w słowach, był dość wulgarny, a mimo to, Annie Dymnej zaczęło się pracować o wiele lepiej.

- Ania, ale Cię ta ciąża do ziemi przygięła. Cyce masz, du*ę masz, wreszcie baba jesteś, no super - powiedział reżyser.

Aktorka przyznała, że po tych słowach cały wstyd z niej wyparował.

Anna dymna ma kłopoty zdrowotne

Anna Dymna mierzy się aktualnie z kłopotami zdrowotnymi. Już kilka temu informowała o dużych bólach w kręgosłupie. Jest także po operacji stawu skokowego, oraz biodra.

Pomimo tego aktorka absolutnie się nie poddaje i dalej walczy. Ma już przeszło 70 lat i doskwiera jej coraz więcej urazów, ale przyznaje, że wtedy myśli o wielu osobach, które mają jeszcze poważniejsze kłopoty i daje jej to motywację do nieużalania się nad swoim zdrowiem.

Źródło: plotek.pl