Anita Sokołowska zalała się łzami. Miała do przekazania rozpaczliwe słowa

Anita Sokołowska zakończyła swój udział w serialu "Przyjaciółki"

22. sezon serialu "Przyjaciółki" rozpoczął się prawdziwym tąpnięciem. Odtwórczyni jednej z głównych ról, Anita Sokołowska, postanowiła odejść z produkcji po 11 latach. Twórcom nie pozostało zatem nic innego, jak uśmiercić odgrywaną przez nią bohaterkę — Zuzę Markiewicz. Zrobili to jednak w wyjątkowo wzruszający sposób, dlatego podczas emisji najnowszego odcinka “Przyjaciółek” widzowie musieli zaopatrzyć się w paczkę chusteczek.

Anita Sokołowska już 2 lata temu miała poinformować produkcję, iż pragnie odejść z serialu, by poświęcić się nowym wyzwaniom aktorskim oraz reżyserii spektaklu. Rozstanie z “Przyjaciółkami” przedłużało się, jednak nieuchronnie nastąpiło. Jej bohaterka umarła na raka, a jej przyjaciółki pogrążyły się z rozpaczy. Jak natomiast przebiegło jej pożegnanie z ekipą serialu?

Anitę Sokołowską pożegnała cała ekipa "Przyjaciółek"

14 września odbyła się emisja ostatniego odcinka z udziałem Anity Sokołowskiej. Jej bohaterka, Zuza, zmarła na raka, co wywołało wśród widzów lawinę emocji. Okazuje się, że koledzy i koleżanki z planu również mocno przeżyli odejście aktorki z produkcji. Ten fakt nie dziwi, zważywszy na to, że spędzili razem 11 lat podczas wspólnej pracy nad serialem.

W poruszających słowach Anitę Sokołowską pożegnała jej serialowa, ale również, jak się okazało, w rzeczywistości też — przyjaciółka, Małgorzata Socha. W mediach społecznościowych opublikowała sklejkę zdjęć oraz wyjątkowo emocjonalny wpis.

W sierpniu nagrano ostatni odcinek z Anitą Sokołowską. Tego dnia na planie pojawiło się mnóstwo osób, by pożegnać aktorkę. Była to cała serialowa ekipa, wśród której nie mogło zabraknąć m.in. Małgorzaty Sochy, Magdaleny Stużyńskiej i Joanny Liszowskiej. A jak na pożegnanie ze swoją postacią zareagowała Anita Sokołowska?

Anita Sokołowska pożegnała się z "przyjaciółkami". Nie była w stanie ukryć łez

Z okazji pożegnania Anity Sokołowskiej z “Przyjaciółkami”, telewizja Polsat opublikowała poruszający wywiad z aktorką. Opowiedziała w nim o emocjach, które towarzyszyły jej ostatniego dnia na planie. W pewnym momencie nie była w stanie powstrzymać łez!

Dzisiaj jest mój ostatni dzień zdjęciowy w serialu “Przyjaciółki”. Są wszystkie przyjaciółki i właściwie chyba większość aktorów i aktorek, które grają. Jest to dla mnie bardzo wzruszający dzień, żegnam się dzisiaj z postacią Zuzy… No! Zaraz się popłaczę… Którą grałam 11 lat, więc kawał mojego czasu – opowiadała.

Okazuje się, że równie trudno pożegnać się z Zuzą było fanom produkcji. Wielu z nich przewiduje, że serial straci na jakości bez odtwórczyni jednej z głównych ról. Pod postem nie zabrakło więc przejmujących komentarzy, które odnoszą się do tego tematu:

• Pani Anito, zagrała Pani tak rolę Zuzy, że mogę spokojnie wypowiedzieć się w imieniu tysięcy fanek/fanów serialu, mówiąc, że bez Zuzy będzie ciężko, cholernie smutno i ciężko.
• Bez Zuzy serial nie istnieje.
• Szkoda, ale w życiu też żegnamy bliskich nam i dalszych. Będzie brakowało szalonej i wrażliwej Zuzy...