Andrzej Piaseczny przeprosił Polaków. W tle Brzozowski i "The Voice", zaskakujące, do czego doszło!
Andrzej Piaseczny to niezwykle doświadczony muzyk, który dzielił scenę z wieloma innymi artystami, a przy okazji także wyszukiwał talenty w różnych programach rozrywkowych, chociażby w “The Voice of Poland”. Tam też zaimponował mu Rafał Brzozowski. Teraz artysta musi się z tego tłumaczyć?
Andrzej Piaseczny wypatrzył Rafała Brzozowskiego
Dziś już prawdopodobnie mało kto może o tym pamiętać, bo miało to miejsce 12 lat temu, ale to właśnie dzięki Andrzejowi Piasecznemu Rafał Brzozowski jest dziś częścią show-biznesu. Zgłosił się bowiem do pierwszej edycji “The Voice of Poland”, w której jego starszy kolega po fachu był trenerem.
Brzozowski zrobił w trakcie programu takie wrażenie na popularnym Piasku, że ten wcielił go do swojej drużyny. Ostatecznie całej edycji Rafał nie zwyciężył, bo tryumfował Damian Ukeje. Po czasie można jednak stwierdzić, że to on, a nie laureat konkursu zrobił większą karierę.
Rafał Brzozowski budzi mieszane odczucia
Sam Rafał Brzozowski raczej polaryzuje widownie. Spora część widzów lubi go, bo to elegancki, przystojny i bystry mężczyzna, który świetnie sprawdza się w roli prezentera, a przy okazji jeszcze zaśpiewa. Inni śmieją się z niego, że przez brak talentu TVP musiała go przebranżowić na prowadzącego teleturniejów. Wciąż wypomina mu się także dosyć nieudaną przygodę z Eurowizją.
W efekcie Brzozowski ma pewne grono krytyków i hejterów, z głosami których musi się mierzyć. Jeden z nich poszedł jednak o krok dalej i napisał bezpośrednio do Piasecznego w tej sprawie. Reakcja artysty jest bardzo wymowna.
Piaseczny przeprasza za Brzozowskiego
Wspomniany internauta zwrócił się wprost do Piaska w prywatnej wiadomości, by ten przeprosił Polaków za to, że niejako wypromował Brzozowskiego. Trudno było jednoznacznie stwierdzić, czy to żart, czy użytkownik faktycznie aż tak nie cierpi Rafała.
Piaseczny uznał jednak, że to dobra okazja na trochę śmiechu i opublikował tę wiadomość, okraszając ją wymownymi emotikonami rozbawienia. Mało tego, w języku angielskim przeprosił, choć wątpliwe, by były to faktycznie szczere przeprosiny.
Źródło: Jastrząb Post