Aleksandra Żebrowska tak nazwała swoje dziecko. Fani są zniesmaczeni?

Aleksandra Żebrowska szczerze o swoim macierzyństwie

Aleksandra Żebrowska na co dzień zajmuje się czwórką dzieci i prowadzeniem domu, ale także prowadzi własną firmę i aktywnie działa w sieci. Wraz ze swoim mężem, z którym w czerwcu będzie świętować 15. rocznicę ślubu, słyną z dużego dystansu do siebie i wyjątkowego poczucia humoru . Para doczekała się trzech synów i córki . Po raz pierwszy zostali rodzicami w 2010 roku, gdy na świat przyszedł ich syn Franciszek. Po czterech latach ich rodzina się powiększyła o Henryka, a w sierpniu 2020 roku dołączył do nich Feliks. Najmłodszą pociechą pary jest Łucja, która przyszła na świat w 2022 roku.

Influencerka podkreśla jednak, że choć ma córkę dzieci, Łucja była dla niej ósmą ciążą . Gwiazda ujawniła, że ma za sobą między innymi ciążę pozamaciczną. Swoją historią Aleksandra Żebrowska podzieliła się przy okazji swojej siódmej ciąży , czyli gdy oczekiwała na narodziny Feliksa. Żona sławnego aktora nie pokazuje w swoich mediach społecznościowych idealnej wizji życia, dzieląc się ze swoimi obserwatorkami zarówno blaskami jak i cieniami macierzyństwa , za co nieraz spadły już na nią gromy.

Aleksandra Żebrowska pokazała zdjęcie w ciąży

Aleksandra Żebrowska postanowiła nawiązać do niedawnej rozmowy na „Kanale Zero”, w której uczestniczyła między innymi dr Anną Orawiec, ginekolożka, która w sieci działa pod pseudonimem dr Ashtanga. W pewnym momencie rozmowy z Robertem Mazurkiem lekarka stwierdziła, że ciąża to pasożytnictwo . Jej słowa wywołały spore poruszenie w sieci.

Do tematu odniosła się także Aleksandra Żebrowska , która opublikowała na swoim instagramowym profilu zdjęcie z 2022 roku , gdy była w ciąży ze swoją najmłodszą pociechą. W podpisie zdjęcia odniosła się do wywiadu ginekolożki, oznaczając jej profil i podpisując fotografię :

Z pasożytem.

ZOBACZ TEŻ: A jednak! Lewandowscy pokazali buzie córek. Klara to skóra zdjęta z ojca

Aleksandra Żebrowska w ogniu krytyki

Pod postem od razu zaroiło się od komentarzy. Wiele internautek nie kryje swojego oburzenia faktem, że Aleksandra Żebrowska zdecydowała się nazwać swoje dziecko w czasie ciąży „pasożytem”. Wśród komentarzy pojawiły się także wypowiedzi stające w obronie gwiazdy , które nie kryją, że gdy same były w ciąży, miały podobne odczucia. Większość komentarzy krytykuje jednak Aleksandrę Żebrowską.

• Jak osoba niby wyedukowana może nie wiedzieć, co to jest pasożyt i w taki sposób mówić o potomstwie tego samego GATUNKU. Jestem zażenowana wypowiedzią pani doktor.
• To już nawet nie jest śmieszne.
• Halo? Mops?
• Ale się niektóre tu oburzyły. Więcej dystansu, wyjmijcie kija z czterech liter.
• Ty też nim kiedyś byłaś.
• A dlaczego w ten sposób, że pasożyt?
• Haha, ten opis trafia w moje serce. Mnie bawi, bo ja się w ciąży czułam, jakby bobas mnie zjadał od środka. Oj baby… Więcej luzu.