Wielka akcja ratunkowa, walczą z ogniem. Syreny wyją w całym mieście, są ranni, niebo spowił gęsty dym
Jak donoszą lokalne media, do tragicznego pożaru doszło w środę rano na ulicy Droniowiczki w Lublińcu. Nagle na całe miasto rozbrzmiały syreny. Słup dymu widać z każdej strony. Strażacy wciąż walczą z ogniem. Portal lubliniec.naszemiasto.pl przekazuje informacje o rannej osobie.
Akcja ratunkowa wciąż trwa. Rankiem w środę 16 września do niewyobrażalnych zdarzeń. Ogień zajął budynek, a syreny rozbrzmiały w całym mieście. Wszędzie unosi się gęsty, siwy dym. Na miejscu jest już 6 zastępów straży pożarnej, a wciąż dojeżdżają kolejne. Sytuacja jest bardzo poważna.
Wielka akcja ratunkowa. Strażacy walczą z ogniem
Około godziny 9 rano, straż pożarna dostała zawiadomienie o pożarze. W całym Lublińcu rozbrzmiały syreny alarmowe. Jak się okazało, płonącym budynkiem była najpewniej obora. W wyniku pożaru ucierpiała jedna osoba, mężczyzna, który ratował zwierzęta z zajętego ogniem budynku.
– Jak udało nam się ustalić, jedna z osób, która wyprowadzała bydło z trawionej pożarem obory została ranna. U mężczyzny doszło prawdopodobnie do złamania. Na miejsce zadysponowano pogotowie ratunkowe, a także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – przekazuje portal.
- Dramat na plebanii. Znaleziono ciało młodego księdza, miał tylko 35 lat
- TVP Info ostrzega, może zrobić się naprawdę groźnie. Eksperci nie pozostawiają złudzeń ws. warunków pogodowych
Pożar w Lubińcu
Pożar w Lubińcu wywołał przerażenie. Dym było widać z każdej części miasta, a wszędzie rozbrzmiewały dźwięki wyjących syren. Zdjęcia z przebiegu akcji zamieściła na swojej stronie na Facebooku Ochotnicza Straż Pożarna Lubliniec. Na miejscu zjawiło się 10 wozów gaśniczych, policja i helikopter pogotowia ratowniczego.
ZOBACZ ZDJĘCIA: