Afera w "Rolnik szuka żony", widzowie mają swoją teorię. "Znali się przed programem?"
Tej jesieni “Rolnik szuka żony” powrócił z kolejnym sezonem. 11. edycja show obfituje w kontrowersje, a widzowie nie gryzą się język, wyrażając swoje opinie. Wcześniej fani kierowali swoje podejrzenia w stronę 23-letniej rolniczki Wiktorii. Teraz “dostało się” także Sebastianowi. Rolnik już ma swoją faworytkę, a fani mają teorię.
Widzowie "Rolnik szuka żony" nie polubili Wiktorii?
Kilka tygodni temu “Rolnik szuka żony” powrócił z nowym sezonem. A jedną z jego uczestniczek jest 23-letnia Wiktoria - rolniczka, która w programie szuka prawdziwego uczucia. Zdaniem części widzów, dziewczyna jest zbyt młoda i ma jeszcze czas, aby ułożyć sobie życie. Internauci twierdzą, że wzięła udział w “Rolnik szuka żony” dla popularności i zasięgów. W ich wpisach mogliśmy przeczytać wiele niepochlebnych słów.
- Parcie na szkło ma ogromne. Szkoda. Ze względu na nią nie chce mi się tego oglądać.
- Wątpię, by ona była rolniczką, gospodarstwo pewnie obrabiają rodzice. Myślę, że chce się wylansować i zwiększyć oglądalność kanału. Młoda, ładna dziewczyna, nie ma problemu na pewno ze znalezieniem faceta.
Sebastian zaskoczył widzów. Rolnik ma już swoją faworytkę?
We minionym odcinku “Rolnika…” Sebastian zbliżył się do swoich kandydatek. Kobiety wstały wcześnie rano i zaczęły dzień od pomocy przy zbieraniu kurzych jaj.
Dziewczyny wcześnie rano wstały, tych jajek było mało. 3 czy 4 jajka tylko. Ania była całą prowadzącą. Ja podchodzę do tego z dystansem. Zobaczymy, co się wydarzy dalej - powiedział Sebastian w 5. odcinku show.
W następnej kolejności rolnik poprosił panie o wysprzątanie kombajnu. Kiedy zadanie zostało wykonane, Sebastian zabrał dziewczyny na przejażdżkę maszyną. Wyróżnił jednak Patrycję, z którą wyjechał poza gospodarstwo. Na koniec odcinka mężczyzna niespodziewanie zdradził, że ma już swoją faworytkę wśród pań.
Na 80% Patrycja – przyznał Sebastian.
Widzowie mają swoją teorię dot. Sebastiana i Patrycji
Wierni fani programu “Rolnik szuka żony” węszą spisek w show. Ich zdaniem, Sebastian zbyt szybko wskazał swoją faworytkę. Widzowie twierdzą, że on i Patrycja znali się przed programem. Co ciekawe, po wczorajszym odcinku coraz więcej osób podziela to zdanie. Na oficjalnym koncie na Instagramie programu czytamy:
- Nie macie trochę wrażenia, że oni znali się przed programem?
- Czy on w takim wypadku nie powinien podziękować reszcie i nie marnować ich czasu?
- Ma faworytkę i to widać, trochę szkoda pozostałych dziewczyn. Nie patrzy na zaangażowanie a bardziej na wygląd? Oby nie żałował…