Wyrok TK w sprawie aborcji opublikowany w nocy. Co oznacza w praktyce?
W środę w nocy wyrok Trybunału Konstytucyjnego został opublikowany w Dzienniku Ustaw. W jego świetle oznacza to, że aborcja w Polsce stanie się niemal całkowicie nielegalna. Wcześniej na stronie internetowej TK opublikowane zostało uzasadnienie wyroku. Oznacza to, że od dziś przepisy wchodzą w życie.
22 października 2020 roku Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, że przepis tzw. ustawy aborcyjnej z 1993 roku, który zezwala na aborcję w przypadku ciężkiego lub nieodwracalnego upośledzenia płodu, bądź nieuleczalnej choroby, jest niezgodny z ustawą zasadniczą. Od momentu jego publikacji w dzienniku ustaw aborcja w Polsce stała się niemal całkowicie nielegalna.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego został wpisany do Dziennika Ustaw
W świetle wyroku Trybunału Konstytucyjnego każda kobieta niezależnie od tego, czy jej płód zostanie poważnie uszkodzony, bądź jego życie będzie zagrożone, zmuszona jest do urodzenia. Orzeczenie TK zapadło po rozpatrzeniu jego członków wniosku grupy 119 posłów Prawa i Sprawiedliwości, PSL-Kukiz ’15 oraz Konfederacji.
Zdania odrębne w tej sprawie złożyło trzech sędziów: Zbigniew Jędrzejewski, Mariusz Muszyński i Jarosław Wyrembak. Według opozycji oraz wielu konstytucjonalistów skład Trybunału Konstytucyjnego, któremu przewodniczy Julia Przyłębska został obsadzony nieprawidłowo i zasiadali w nim tzw. sędziowie dublerzy.
W uzasadnieniu TK można przeczytać, że życie ludzkie jest wartością w każdej fazie rozwoju i powinno być ono chronione przez ustawodawcę nie tylko w formie biologicznej, ale także jako bytu całościowego.
– W ocenie Trybunału dziecko jeszcze nieurodzone, jako istota ludzka – człowiek, któremu przysługuje przyrodzona i niezbywalna godność, jest podmiotem mającym prawo do życia, zaś system prawny – zgodnie z art. 38 Konstytucji – musi gwarantować należytą ochronę temu centralnemu dobru, bez którego owa podmiotowość zostałaby przekreślona – czytamy w uzasadnieniu TK.
Aborcja nielegalna w Polsce. Wybuchły fale protestów
Od momentu ogłoszenia wyroku TK 22 października 2020 roku w Polsce wybuchła fala protestów. Ostatnia demonstracja odbyła się 20 stycznia w Warszawie. Tłum ludzi pod przewodnictwem Strajku Kobiet przeszedł ulicami stolicy m.in. w okolicach Pałacu Kultury i Nauki, Ronda de Gaulle’a, Sejmu, czy Ronda Dmowskiego.
Tłum protestujących ruszył także w stronę siedziby Prawa i Sprawiedliwości. Kobiety wykrzykiwały wymowne hasła, twierdzące, że będą walczyć o swoje prawa niezależnie od publikacji wyroku TK w Dzienniku Ustaw. Do sprawy odniosła się także rzeczniczka PiS, Aneta Czerwińska.
– Musimy z tym obszernym dokumentem się zapoznać i dokonać bardzo rzetelnej, wnikliwej i poważnej analizy; kiedy tę analizę zakończymy, wówczas przedstawimy na pewno swoje stanowisko w tej sprawie. – powiedziała Czerwińska.
Według prawników, z którymi rozmawiał portal Konkret24 konstytucja, a także żaden z aktów prawnych nie uzależniają publikacji wyroku TK od publikacji owego uzasadnienia.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
