Zwycięzca „Milionerów” po każdym pytaniu wykonywał jeden gest. Pozwolił mu wygrać, mało kto go zauważył

Zwycięzca programu „Milionerzy” marzy o kolejnych sukcesach

– Jestem zdziwiony, że do „Azja Express” mnie nie zaprosili. Jest tyle programów, w których chciałbym wystąpić. Uwielbiam gotować, jestem mistrzem śniadań, więc może „Hell’s Kitchen” – wymienia Orzechowski.

Tomasz dodaje, że poradziłby sobie ze stresem i rygorem. „Chciałbym zobaczyć ten stres, presję czasu, krzyczenia pana Gesslera – to byłoby piękne” wyznaje odważnie.

Okazuje się też, że mistrz quizów i teleturniejów ma swoje sprawdzone sposoby na walkę ze stresem. Okazuje się, że podczas uczestnictwa w programach wykonywał jedną czynność, jaka pomagała mu przechodzić do kolejnych etapów.

Tomasz Orzechowski o walce ze stresem

Zwycięzca teleturnieju TVN opracował też własną metodę na walkę ze stresem. Sam przyznaje, że kluczem do niej jest regularne nawadnianie organizmu.

– Miałem taki patent, że piłem wodę po każdym pytaniu. Woda jest bardzo potrzebna i należy jej dużo pić. Jeśli chodzi o przeciwdziałanie stresowi, to mam takie patenty, jak trening oddechu, medytacja, chodzę na saunę – wymienia Tomasz w rozmowie z nami.

Orzechowski wyznał, że powyższe metody bardzo go wyciszają i uspokajają. Stosuje też specjalną dietę, by wspomóc działanie mózgu. Bierze witaminy, suplementy, chodzi na siłownię „żeby w zdrowym ciele mieć zdrowy mózg”.

Cały wywiad do obejrzenia tutaj:

A wy macie swoje patenty na radzenie sobie ze stresem?

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

1. Żadne operacje plastyczne, jest lepszy sposób. 60-latka może wyglądać na 35 lat
2. Na co pomaga neo-angin? Sprawdź
3. Partnerka Bandziorka ujawniła, jak naprawdę wygląda ich życie poza kamerami. Internauci nie wierzą w przemianę