Żona wyjawiła, jak wyglądały ostatnie dni życia Dariusza Gnatowskiego. Nie był w stanie prowadzić auta
Dariusz Gnatowski, uwielbiana gwiazda serialu „Świat według Kiepskich”, odszedł nieoczekiwanie, pozostawiając bliskich, przyjaciół i fanów w szoku. Zmagał się z poważnymi chorobami, które mocno wpływały na jego życie. Teraz żona aktora zdradziła, jak wyglądały jego ostatnie dni.
Przez lata doprowadzał publiczność do łez ze śmiechu, wcielając się w rolę Arnolda Boczka. Wraz z Andrzejem Grabowskim i Ryszardem Kotysem tworzyli chyba najbardziej ikoniczne trio wśród polskich seriali. Kiedy dwa lata temu Dariusz Gnatowski trafił do szpitala, nikt nie spodziewał się, że właśnie tam skończy się jego przygoda.
Niestety, uwielbiany aktor zmarł, a liczne grono przyjaciół, bliskich i fanów podrążyło się w żałobie. Teraz żona artysty, Anna Gnatowska opowiedziała, jak wyglądały ostatnie chwile jego życia.
Dariusz Gnatowski odszedł dwa lata temu. Tak wyglądały jego ostatnie dni
Stan zdrowia Dariusza Gnatowskiego pod koniec życia nie był najlepszy ze względu na otyłość i cukrzycę, z którymi się zmagał. Jak się okazuje, miał też inne, drobniejsze problemy, które jednak uniemożliwiały mu wykonywanie podstawowych czynności. Nie był choćby w stanie prowadzić samochodu. Dlaczego?
Jak wytłumaczyła jego żona, Anna, wynikało to z pogarszającego się wzroku aktora. Ten nie był już na tyle sprawny, by pozwolić na podróże z Krakowa, w którym mieszkał, do Wrocławia, gdzie kręcono „Świat według Kiepskich”. Wobec tego często podróżował z żoną lub swoim kolegą z planu, Andrzejem Grabowskim.
Jak zmarł Dariusz Gnatowski?
Pomimo schorzeń, z którymi się zmagał, nic nie zwiastowało tego, że aktor może odejść tak nagle. Jak wspomina jedna z producentek wyżej wspomnianego serialu, Gnatowski pod koniec października 2020 nie czuł się zbyt dobrze, ale wydawało się, ze to jedynie przeziębienie.
20 dnia tego miesiąca trafił do szpitala z podejrzeniem zapalenia płuc. Po kilku godzinach pobytu w placówce doszło do ostrej niewydolności oddechowej, w wyniku której aktor zmarł. Jak się później okazało, w tym czasie był też zarażony koronawirusem, który mógł mieć wpływ na ostateczną tragedię.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- „Boczek” z Kiepskich był w młodości prawdziwym przystojniakiem. Niebywałe zdjęcie
- Do końca tęsknił za ukochaną Henryką. Franciszek Pieczka był niesamowicie wdzięczny żonie, zrobiła dla niego piękną rzecz
- Ujawniono, co wyprawia się w domu Marka Kondrata i 38 lat młodszej żony. Antonina Turnau trzyma męża krótko?
Źródło: o2.pl