Znany Polak zerwał znajomość z Dowborami. Ujawnił powód
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor to popularna polska para, która słynie ze swojego poczucia humoru i dystansu. Jak się okazuje, nie wszystkim jednak odpowiada ich postawa. Jakiś czas temu pewien znany Polak zdecydował się zerwać z nimi znajomość. Teraz ujawnił powody. Powiedział to wprost.
Qczaj miał niegdyś problem z alkoholem
Qczaj nigdy nie ukrywał, że jego przeszłość była trudna. Trener w jednym z wywiadów wyznał, że miał problemy z alkoholem. Obecnie deklaruje, że w trzeźwości żyje już dwa lata. Jak się okazuje, problem alkoholowy to niejedyny, z którym się mierzył. Wyjaśnił, że przez swoją słabość do napojów procentowych tonął w długach.
Wyszedłem sam z długów. Ja byłem w takich długach, że ja dzwoniłem do pani Żanety w banku: pani Żaneto, niech mi pani nie zabiera mieszkania - postawił na szczerość w programie RAPtowne Rozmowy w telewizji Mixtape TV.
Trener przyznał, że dzięki dużej determinacji udało mu się wyjść z dołka. Musiał jednak ciężko pracować, aby odbić się od dna.
W środku nocy gruchnęły wieści o Roxie Węgiel. Jej życie zmieni się na zawsze Nie żyje aktorka Jadwiga Barańska. ”Przed trzema godzinami odeszła”Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor podpadli Qczajowi
Przypomnijmy, że podczas zeszłorocznego okresu przedświątecznego Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor zaangażowali się w promocję marki piwa. Ich poczucie humoru i ogromny dystans do tak trudnego tematu nie spodobały się Qczajowi, który skomentował to w mediach wprost.
Przy okazji pewnej pary, która reklamowała (…) piwo przy świątecznym stole, wypowiedziałem się na głos. I straciłem znajomych. Ale wkurzyła mnie ta sytuacja bardzo. Ona mnie dotknęła osobiście i personalnie, bo ja pamiętam takie święta z dzieciństwa - wyjaśnił Qczaj w rozmowie na kanale MixtapeTV.
Przypomnijmy, co pisał wtedy popularny trener. Choć Dowborowie zasłaniali się aspektem charytatywnym, ten nie był wyrozumiały.
Myślałem, że to jakiś żart, jakiś pastisz… W kraju piwem i wódą pachnącym, w kraju w którym nasze pokolenie próbuje sobie poradzić z traumami i krzywdami wyrzuconymi przez ludzi pod wpływem Aśka i Maciek wyskakują uśmiechnięci z reklamą z cyklu "napier*** się przy świątecznym stole" - zacznij od piwka, skończ na piwku – jak mawiał mój ojciec "klin klinem" – mogliśmy przeczytać.
Tak Qczaj argumentuje swoje stanowisko
Sprawa odbiła się w mediach szerokim echem, nietrudno było się bowiem domyślić, kogo miał na myśli trener. Zresztą on sam się z tym specjalnie nie krył.
Ja specjalnie oznaczyłem te dwie osoby, żeby one to widziały, po to, żeby powiedzieć “kochani, jesteśmy publicznymi osobami, co to było?”. (…) Reklamowanie alkoholu nie jest dla mnie ok. Ale uczę się też tego, żeby pozostawiać tym osobom te wybory i ich konsekwencje – podsumował Qczaj.