Lifestyle.Lelum.pl Plotki i gwiazdy Znana restauratorka zginęła w wypadku! Koszmarne wieści obiegły sieć... "Z bólem złamanych serc"
Na drodze S8 doszło do niezrozumiałego wypadku, fot. Canva/my_beloved, Getty Images Pro, LPETTET, Getty Images Signature

Znana restauratorka zginęła w wypadku! Koszmarne wieści obiegły sieć... "Z bólem złamanych serc"

8 października 2023
Autor tekstu: Sara Karmańska

Kilka dni temu na drodze ekspresowej doszło do śmiertelnego wypadku. Do tragedii doszło w miejscowości Zawada, między węzłami Tomaszów Mazowiecki Południe a Tomaszów Mazowiecki Centrum. Wszystko zaczęło się od kolizji samochodu osobowego i ciężarówki, ale prawdziwa tragedia rozegrała się dopiero potem.

Na drodze doszło do niezrozumiałego wypadku

Do tragedii doszło 5 października w godzinach wieczornych. Według wstępnych ustaleń śledczych 43-letnia kobieta jechała drogą ekspresową S8 w kierunku Wrocławia. W pewnym momencie z nieznanych przyczyn prowadzony przez nią samochód wjechał w bok ciężarówki, a następnie zatrzymał się na pasie awaryjnym kilkaset metrów dalej.

Tam kobieta wysiadła z pojazdu, przeszła przez barierę energochłonna i znalazła się na przeciwnym pasie ruchu. Następnie weszła tuż pod nadjeżdżający autobus jadący w stronę Warszawy. Kobieta zmarła z powodu odniesionych obrażeń.

Sąsiad zaczął mówić, że Sebastian M. jest "sympatyczny". Nagle ujawnił, jednak porażającą prawdę

W wypadku zginęła lokalna sława

Choć przyczyny tragicznego zajścia pozostają niewyjaśnione, śledczy wykluczyli udział alkoholu – zarówno kierowca ciężarówki, jak i autobusu byli trzeźwi. Nie ucierpiał także żaden z pasażerów autobusu. Na miejscu wypadku służby zabezpieczyły wszelkie ślady, które pomogą wyjaśnić dokładny przebieg wydarzeń. Policja zwróciła się z apelem do świadków zdarzenia, prosząc o kontakt.

Jak się okazuje, zmarła kobieta była znana osobą w swojej lokalnej społeczności. Jak przekazał portal gwarek.com.pl, była to popularna restauratorka.

Po wypadku wiele serc zostało złamanych

Ofiarą wypadku na S8 była właścicielką restauracji „Stara Stajnia u Wojtachy” w Tarnowskich Górach. Wiadomość została potwierdzona także przez pracowników lokalu na oficjalnym profilu knajpy. W komentarzach pod postem wyraźnie widać, że wiadomość uderzyła w lokalną społeczność.

Z bólem wszystkich naszych potężnie złamanych serc, potwierdzamy niestety, że informacje które do Was dziś od rana docierają są prawdą… Nasza ukochana Szefowa już z nami nie potańcuje na stołach i nie wpadnie w środku imprezy, żeby zagrać solo na trąbce… Dziękujemy Wam za tak liczne słowa wsparcia i za to, że jesteście z nami ale też prosimy… dajcie nam oswoić się z tym co się stało… Wszelakich informacji na temat sytuacji w naszej stajni będziemy udzielać TU, na naszej stronce…

Źródło: gwarek.com.pl, Fakt

Sebastian Majtczak nie był sam?! "Widziałem trzy osoby z BMW", dotarli do kierowcy, który wszystko widział
Wypadek na A1. Pojawił się kolejny świadek. Porażające, kobieta widziała, co zrobił Majtczak sekundy po tragedii
Obserwuj nas w
autor
Sara Karmańska
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@lelum.pl
plotki i gwiazdy programy quizy