Znaleźli skrzynkę pod domem dziecka. Gdy policja zajrzała do środka, oniemiała. Ta sprawa może wstrząsnąć Polską
W domu dziecka w Długiem (gm. Jedlicze) koło Jasła doszło do tajemniczego zdarzenia. Nieznany nikomu mężczyzna wtargnął na teren placówki, by przed wejściem do budynku zostawić wielką, stalową skrzynię opleciona łańcuchem. To, co było w środku, przechodzi najśmielsze oczekiwania!
Zanim ją otworzono, na miejsce wezwano policję.
Tajemniczy mężczyzna zostawił przed wejściem od domu dziecka wielką, stalową skrzynię
1 lipca w domu dziecka im. Janusza Korczaka we wsi Długie koło Jasła doszło do niecodziennej sytuacji. W godzinach porannych pewien mężczyzna wszedł na teren placówki. Miał ze sobą stalową skrzynię, którą zostawił przed wejściem do budynku. Wychowawca pełniący dyżur wyszedł i spytał, co ze sobą przyniósł. Mężczyzna nie odpowiedział, oddalił się w stronę wyjścia szybkim krokiem.
Do skrzyni została załączona karteczka “Proszę się nie bać. Paczka to darowizna. Nic groźnego”. Mimo to całe zajście wywołało u wychowawców niepokój. W końcu niecodziennie zdarza się podobna sytuacja.
Mrożące nowe informacje o Paulinie i Lechu. To oni zginęli w tragedii na promie, skala koszmaru aż przybijaAnonimowy rozmówca pomógł otworzyć kod do skrzyni, którą ktoś zostawił w domu dziecka
Ze względów bezpieczeństwa wychowawcy zawiadomili dyrekcję ośrodka oraz policję. Gdy służby przybyły na miejsce, dokonano wstępnych oględzin. Funkcjonariusze obawiali się, że skrzynia może zawierać ładunki wybuchowe. Bardzo możliwe, że technicy usiłowaliby ją zdetonować, gdyby nie tajemniczy telefon, który ktoś wykonał do lokalnej gazety.
Anonimowy rozmówca podał kod, który miał otworzyć kłódkę łańcucha, którym była obwiązana skrzynia. Kombinacja cyfr 7777 okazała się pasować. Policjant, który zajrzał do środka, wprost oniemiał!
Co znajdowało się w tajemniczej skrzyni podarowanej domu dziecka?
Ogromna, metalowa skrzynia była po brzegi wypełniona słodyczami dla dzieci oraz pieniędzmi na rzecz domu dziecka. Według portalu “krosno112.pl” znajdować się tam miało aż 100 tys. złotych!
Na ten moment niestety nie udało się ustalić tożsamości hojnego darczyńcy. Pieniądze przekazano w bezpieczny depozyt, natomiast dyrekcja domu dziecka powiadomiła o całej sytuacji swoich przełożonych. Portal “krosno112.pl” podał informację, że cała podarowana suma ma zostać wydana na dom dziecka im. Janusza Korczaka w Długie, w tym jego wychowanków.
źródło: krosno112.pl