Zdradził, co dzieje się z ciałem człowieka po śmierci. Minuta po minucie. „Umiera na raty”
Śmierć oraz procesy, które zachodzą w ludzkim ciele później, są fascynującym procesem. Naukowiec opowiedział, co dzieje się ze zwłokami minuta po minucie od czasu zgonu.
Co dzieje się z ciałem człowieka po śmierci? Okazuje się, że pewne reakcje zachodzą w organizmie stopniowo i w różnym czasie. Kolejne etapy „umierania” mogą zaskoczyć.
Śmierć minuta po minucie: co dzieje się z ciałem człowieka?
Dr Jerzy Kawecki z Zakładu Medycyny Sądowej wrocławskiego Uniwersytetu Medycznego udzielił wywiadu portalowi Medonet. Opowiedział w nim, co dzieje się w ludzkim ciele od momentu śmierci.
„Nasze ciało nie umiera całe w tym samym momencie. Umiera na raty” przyznaje specjalista. Ciało zmienia kolor, ponieważ po ustaniu akcji serca przestaje w nim krążyć krew. Już w pierwszej minucie masowo obumierają komórki. Ich wyciekanie rozpoczyna proces gnicia.
Pomiędzy piątą a szóstą minutą przestaje działać mózg. Później dołączają do niego kolejne narządy. Po upływie pół godziny ciało sinieje, mięśnie się rozluźniają, a oczy zapadają w głąb czaszki.
Co dzieje się z ciałem człowieka po śmierci?
Nieprzyjemna woń, wynikająca z rozkładu tkanek, pojawia się po mniej więcej pięciu godzinach. Musi minąć zaś 12 godzin, by organizm osiągnął apogeum stężenia pośmiertnego. Po jego upływie ciało wiotczeje. Wtedy opróżniają się jelita i pęcherz moczowy, a sama skóra kurczy się i wysycha.
Po upływie doby zwłoki przyjmą tę samą temperaturę, co otoczenie. Wtedy też ich zapach jest już wyjątkowo nieprzyjemny i intensywny.
Kolejny etap pojawia się już po kilku dniach: wtedy wypadają włosy, a skóra robi się czarna. Potrzeba jednak aż czterech miesięcy, by ciało zamieniło się w szkielet.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
Źródło: Medonet.pl