W internecie wyglądają jak boginie. Na żywo prezentują się zupełnie inaczej
Zdjęcie wrzucone na Instagrama nigdy nie będzie idealnie wiernym odzwierciedleniem rzeczywistości, eksponującym wszystkie nasze wady. Nie można się tego spodziewać ani po szeregowych użytkownikach tego portalu, ani po jego gwiazdach.
Z jednej strony trudno pochwalać zachowania influencerek, które wrzucając na swoje profile na Instagramie pozowane i przerabiane zdjęcia, przyczyniają się do rozprzestrzeniania kultu niemożliwych sylwetek. Z drugiej, trudno im się dziwić. Internauci mieszają je z błotem za każdym razem, kiedy pojawi się ich nie przerobione zdjęcie.
Jak przerobić zdjęcie na Instagrama?
Często zdjęcie, które krytykowane jest za bycie przerobionym, jest po prostu odpowiednio pozowane. Korzystny kąt i lekkie wygięcie kręgosłupa może zdziałać cuda. To proste sztuczki, które prawdopodobnie każdy z nas stosował. Nie można też zapominać, waga człowieka waha się w ciągu dnia nawet o 2-3 kilogramy.
Nikt na wyluzowanym obiedzie z przyjaciółmi nie wygląda tak samo korzystnie, jak na zaplanowanej sesji zdjęciowej. Musimy być świadomi tego, że idealnie zarysowany „kaloryfer” możemy mieć jedynie o poranku. Najlepiej, jeśli jesteśmy także poważnie odwodnieni.
Po co przerabiać zdjęcie?
Oczywiście, w idealnej sytuacji, każdy mógłby być dumny ze swojego naturalnego wyglądu. Niestety, jeszcze nie jesteśmy na tym etapie. De facto pracą wielu influencerek jest wyglądanie korzystnie. Jak oczekiwać, żeby pozwoliły sobie na publikowanie zdjęć, na których nie wkładają w to stuprocentowego wysiłku?
Przerabianie i pozowanie na zdjęciach nie jest może zachowaniem godnym pochwały, jest za to zrozumiałe. Niezrozumiałe jest natomiast z jednej strony promowanie modelek plus size i body positivity, a z drugiej porównywanie czyichś sesji zdjęciowych do tego, jak wyglądają, wyrzucając śmieci.
Patrząc na zdjęcie w Internecie, pamiętajmy o krytycznym myśleniu
Pamiętajmy, że zdjęcie nie będzie idealnym odbiciem rzeczywistości. Edycja zdjęć na Instagramie na pewno jest problemem. Tendencje body positivity coraz częściej pojawiają się wśród najbardziej rozpoznawalnych trendów, natomiast kult niemożliwego piękna wciąż ma się dobrze. Jednak krytykowanie ciał młodych kobiet na pewno nie sprawi, że to się zmieni. Wystarczy przecież odrobina wyobraźni, żeby zrozumieć, że otwarta krytyka ich zupełnie normalnego wyglądu ostatecznie uderzy nie w znane Instagramerki, tylko w śledzące je kobiety.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Czy ktoś jeszcze naprawdę spodziewa się, że człowiek bez makijażu będzie wyglądał tak samo, jak z nim?
Nawet jeśli gwiazdy retuszują swoje zdjęcia, to trudno im się dziwić, biorąc pod uwagę, pod jaką krytyką znajdują się za każdym razem gdy „wyda się”, że nie są idealne.
Oczywiście, że pozowane zdjęcie będzie wyglądać kompletnie inaczej, niż to zrobione z zaskoczenia.
ZOBACZ TAKŻE:
- Nie wyrzucaj ich na śmietnik. Meble z PRL znów w modzie, możesz na nich dużo zarobić
- Panna młoda przecierała oczy ze zdziwienia, kiedy zobaczyła, co na zaproszeniu napisał jeden z gości. Mocno przesadził
- Agnieszka: „Codziennie wieczorem muszę się napić na sen, bo życie mnie przerasta”
- Iluzja optyczna, nad którą głowi się cały internet. Internauci spierają się czy zdjęcie przedstawia wronę czy królika
- Spacerował brzegiem morza z dziećmi. Znalazł butelkę, a w niej tajemniczą wiadomość sprzed 50 lat
- Mama dała synkowi imię, z którego śmieją się Polacy. Jej sąsiad chciał tak nazwać psa
- Agnieszka Włodarczyk we łzach po śmierci Staraka. Powiedziała co ma zrobić gdy w „lepszym świecie” spotka Wodeckiego
źródło: popularne.pl
