Zawaliła ponadczasowy hit i dostała za to potężne cięgi. Wreszcie zabrała głos. Takiego tłumaczenia Viki Gabor nie mogliśmy się spodziewać
O wpadce Viki Gabor podczas Sylwestra z Dwójką TVP mówili już chyba wszyscy. Teraz jednak głos zabrała sama gwiazda, która postanowiła odnieść się do swojej pomyłki na scenie. Nikt jednak nie spodziewał się takiej reakcji ze strony 16-letniej wokalistki.
Wpadka Viki Gabor podczas Sylwestra Marzeń wstrząsnęła internautami
Za nami jeden z najgłośniejszych i najbardziej wyczekiwanych koncertów w roku. W sylwestrową noc mieliśmy okazję zobaczyć największe polskie gwiazdy, które na scenach w Zakopanem oraz Łodzi wykonały swoje kultowe przeboje. Wśród artystów występujących na Sylwestrze z Dwójką TVP nie mogło zabraknąć Viki Gabor , która swoją karierę rozpoczynała w programie “The Voice Kids”.
Niestety, ku zaskoczeniu wielu występ piosenkarki nie poszedł tak, jak zakładano. I chociaż 16-latka świetnie poradziła sobie w swoich własnych utworach, problemy nadeszły, gdy wystąpiła u boku Libera w jego utworze “Co z nami będzie”. W oryginale piosenkę tą wykonuje razem z raperem Sylwia Grzeszczak.
Viki Gabor zawaliła kultowy polski hit
Niestety, występ młodej gwiazdy od samego początku nie wyglądał tak, jak powinien. Dziewczyna miała wyraźne kłopoty z odsłuchem i cały czas dawała sygnały ekipie technicznej, aby pomogła jej rozwiązać ten problem. W związku z tym wokalistka w kilku momentach zabrzmiała bardzo nieczysto.
Jednak nie to oburzyło wszystkich internautów. 16-latka nie znała słów piosenki, z którą występowała u boku jej autora — Libera . Od samego początku popełniała błędy, zapominała słów oraz mieszała tekst utworu. Pod koniec sytuacje próbował ratować sam raper, jednak fani i tak nie pozostawili na dziewczynie suchej nitki i wylali na nią wiadro krytyki.
ZOBACZ TEŻ: Justyna Steczkowska porwała tłumy na Sylwestrze Marzeń TVP. Niesamowite, co zrobiła na scenie.
Viki Gabor odpowiada na krytykę internautów
W sieci zawrzało po występie młodej piosenkarki. Fani są oburzeni faktem, że dziewczyna nie przygotowała się do występu i na oczach autora ponadczasowego hitu całkiem pomyliła jego tekst. W końcu głos w sprawie zabrała sama gwiazda, która odpowiedziała…całkiem inaczej niż zakładano.
Viki Gabor nie tylko nie przeprosiła za swoje zachowanie, ale nawet w ironiczny sposób skomentowała całe zajście, cytując fragment przekręconych słów, jakie zaśpiewała wczoraj błędnie na scenie. I choć część gratuluje wokalistce dystansu do samej siebie, zdecydowana większość jest oburzona jej zachowaniem i zarzuca jej nieprofesjonalne podejście do swojej pracy.