Zaskakujący finał sezonu "M jak miłość". Czy Marcin Mroczek odejdzie na stałe?
Serial „M jak miłość” towarzyszy telewidzom od 23 lat. Część postaci jest bohaterami popularnej produkcji od samego początku i dziś trudno sobie wyobrazić bez nich hit TVP2. W tej grupie znajduje się między innymi Kinga i Piotrek, w których wcielają się Katarzyna Cichopek i Marcin Mroczek.
Czyżby ekranowe małżeństwo trwające od ponad 20 lat miało się wkrótce zakończyć?
„M jak miłość” – widzowie boją się o przyszłość postaci Marcina Mroczka
Już wkrótce widzowie serialu „M jak miłość” będą musieli pożegnać się z ulubionymi bohaterami, ponieważ serial zniknie z anteny z powodu przerwy wakacyjnej. Czy jednak w finale sezonu ważna postać pożegna się w seriale nie tylko na wakacje, ale na stałe?
Widzowie obawiają się, że taki los może spotkać Piotrka Zduńskiego, który w 1736. odcinku ma walczyć o swoje życie.
„M jak miłość” – problemy postaci Marcina Mroczka
W ostatnim odcinku przed wakacjami Piotrek ma spędzić z Kinga urocze chwile w Grabinie. Ich wyznania dozgonnej miłości i pochwałę wspólnego życia przerwie jednak prawdziwa tragedia, gdy Piotrek złapie się za serce i straci przytomność. To pokłosie jego wcześniejszych problemów zdrowotnych, które mężczyzna uparcie ignorował.
Ukochana nie straci zimnej krwi i wezwie karetkę oraz rozpocznie reanimację. Mężczyzna trafi do szpitala, ale sanitariusze nie będą mieli dla kobiety najlepszych wieści.
„M jak miłość” – czy Marcin Mroczek odchodzi z serialu?
Fani boję się, że Piotrek może nie przeżyć tego zawału. Z jednej strony widzowie łudzą się, że producenci nie uśmiercą tak ważnej dla serialu postaci. Ponadto widzowie pamiętają także, że w podobny sposób zmarł Krzysztof Zduński, o czym w serialu przypomniał także mu brat bliźniak. Z drugiej wątek problemów Piotrka z sercem został wprowadzony już jakiś czas temu, co mogłoby być potwierdzeniem, że twórcy od dawna są świadomi decyzji aktora o odejściu i postanowili zagwarantować mu odpowiednie pożegnanie.
Równie dobrze może się jednak okazać, że to jedynie wątek fabularny, który przy okazji ma na celu zwiększenie świadomości konieczności dbania o swoje zdrowie, a Piotrek wyjdzie z sytuacji cały i zdrowy.
Marcin Mroczek jak na razie nie komentuje sytuacji. Aby poznać prawdę, czy pożegna się on z serialem „M jak miłość” przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Źródło: se.pl