Zapłacił w sklepie fałszywym banknotem i dostał 400 zł reszty. Ekspedientka po czasie odkryła oszustwo
Banknot o najwyższym nominale trafił w ręce jednej z kasjerek z gminy Suwałki. Ekspedientka nie od razu zorientowała się jednak, że klient zapłacił za zakupy imitacją prawdziwego środka płatniczego i zdążyła wydać mu resztę w prawdziwych złotówkach. W ten sposób mężczyzna „zarobił” ponad 400 złotych.
Tym razem 28-letniemu mężczyźnie udało się zapłacić w sklepie fałszywym banknotem. Do oszustwa doszło w Święta Bożego Narodzenia w 2020 roku. Zgłoszenie wpłynęło na policję po nowym roku – informacje w tej sprawie przekazywał między innymi jeden z miejscowych funkcjonariuszy.
Mężczyzna zapłacił za zakupy imitacją prawdziwego banknotu. Do jego kieszeni wpadło ponad 400 złotych
Suwalscy policjanci otrzymali wówczas nietypowe zgłoszenie. Odwiedzający sklep mężczyzna miał zapłacić banknotem oznaczonym jako „souvenir” o nominale 500 złotych. Kasjerka zauważyła to dopiero po fakcie, wcześniej wydając klientowi resztę w kwocie powyżej 400 złotych.
Banknot do złudzenia przypominał jednak prawdziwy nominał. Zgadzały się kolory i niezbędne oznaczenia. Tym, co odróżniało pieniądz od swego nadającego się do użytku odpowiednika, był niewielki napis widniejący w prawym dolnym rogu informujący o tym, że „souvenir nie jest środkiem płatniczym”.
Po czasie policja ustaliła tożsamość mężczyzny. Rozpoznano w nim 28-letniego mieszkańca powiatu sokólskiego. 28-latek usłyszał już zarzut oszustwa. O tym, co może grozić za taki postępek, informował podkomisarz Sawko, przedstawiciel lokalnej policji.
– Za przestępstwo oszustwa Kodeks karny przewiduje karę do ośmiu lat pozbawienia wolności – przekazał funkcjonariusz.
Źródło: TVN 24
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie — Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!